[Wesel]

to ja jeszcze po całonocnym szukaniu słabych punktów tego systemu
ta kolejka, to rozumiem ,że spada się w niej bez względu na item który bym wział - sytuacja czysto hipotetyczna.

1.Wesel gra elemkiem(to ta hipotetyczna), i jest pierwszy w kolejce(to jeszcze mniej hipotetyczne).
2.leci drop w postaci...mailowych bracerów tylko dla szamka i nie ma innego szamka w rajdzie.
3.rozumiem ,ze bez względu na to ,ze Wesel byłby wspomnianym jedynym szamkiem w rajdzie i nikt inny tego lootu by nie wziął ,to by skończył jako składnik na enczant to nadal Wesel spada w kolejce do następnych itemów dzielonych z innymi klasami, np: do trinketów czy necków czy broni ?


tak tylko się upewniam ,bo nie wiem czy tak to zrozumiałem(i żeby znowu nie zarobić postem w nos, uprzedzam ,ze takiego zachowania nie planuje)

tylko pokazuje sytuacje, w którym wspomnianemu zawodnikowi, np: nie opłacałoby by się wziaść np : wspomnianych bracerów, skoro jest 1-2 do tego przedmiotu i może mu wpaść za tydzień dwa, czyli może sobie rozplanować wzięcie itemów, a zostawić kolejkę na itemy najbardziej pożądane przez większą grupe delikwentów. Wiem ,ze nie ma systemu idealnego i ciężko zrobić system jak najbardziej sprawiedliwy, niemniej troche ten system jest brutalny dla klas gdzie jest większa konkurencja do itemów, np : dla klociarzy, którzy oprócz rywalizacji ze sobą, jeszcze do niektórych przedmiotów mają healerów w szmatkach.

proszę nie bić :P

[Demelain]

Po pierwsze, o ile dobrze rozumiem, w łorlordsach nie będzie czegoś takiego jak bracki dla szamka. Każdy mail będzie dla każdego mailowca, więc wystarczy huntard.
Po drugie, nie bardzo rozumiem Wasze parcie na ręczne sterowanie.
Czym, w takiej gildii jak nasza, miałby się kierować ten sterujący?
1. Skalą apgrejdu - czyli najbiedniejszym najwięcej, nawet jeśli są na rajdzie pierwszy raz? To trochę niemoralne.
2. Przydatnością zawodnika? A czym ją mierzyć - skillem czy regularnością grania?
3. Równomiernością dzielenia łupów? Czyli kto wziął coś tydzień temu, a kto przed miesiącem?

Zwróćcie uwagę, że dwa ostatnie czynniki załatwia kolejka, nie wymagając od nikogo podejmowania subiektywnych decyzji na podstawie obiektywnych przesłanek.

Nawiązując do Twojego przykładu, Wesel: wypadają bracki dla Twojego szamka i Tricz daje je Tobie. Następnie wypada broń, na którą polujesz Ty i pięć innych osób. Jakie okoliczności musiałyby zaistnieć, żeby Tricz dał ją Tobie, skoro wcześniej wziąłeś drop? A jeśli cała szóstka zainteresowanych grałaby w miarę regularnie i była podobnie uzbrojona, to kogo miałby wybrać i na jakiej podstawie? Ma pamiętać, kto ostatnio częściej bywał na rajdach i kto najdłużej nie zgarnął dropa? Nonsens. To pamięta kolejka.

Jeśli ktoś ma dzielić łupy arbitralnie tylko po to, żeby zmusić Cię do wzięcia bracków, czyli wyeliminować dziecinne zachowania, to ja mam inną propozycję: może sami spróbujmy zachowywać się jak dorośli, bo na bycie dziećmi jesteśmy za starzy...

Kolejka nie jest po to, żeby czekać na BiSa z wywieszonym jęzorem - tak robi smarkateria. Jest po to, żeby nie obciążać sobie pamięci zbędnymi faktami, czyli kto, co i kiedy.

I jeszcze jeden hipotetyczny przykład: wypada broń ilvl 888. Pięciu potencjalnych zainteresowanych, którzy są wysoko w kolejce, ma bronie 888, szósty ma 777. Nie przypominam sobie przypadku, żeby w ZL ktoś z takiej hipotetycznej piątki rollował na drop (bo ma ciut lepszy układ statów), wiedząc, że ktoś z dalszego miejsca ma znacznie słabszy item. Jeśli natomiast wypada 999, niemoralne byłoby odbieranie pierwszej piątce szans na jej wzięcie - nawet jeśli dla kogoś z tyłu apgrejd byłby większy. Nie ma natomiast przeszkód, żeby sami zainteresowani zrzekli się dropa na rzecz kolegi.

Kolejka nie kłóci się ze zdrowym rozsądkiem, którego posiadaniem (przynajmniej w zakresie podziału łupów) ZL-owcy wielokrotnie się wykazali. Kolejka jest pomyślana na okoliczność, kiedy miałby decydować roll. Gołym okiem widać, co jest bardziej sprawiedliwe.

[Wesel]

[Demelain]

[Wesel]

[Restor]

Popieram rozwiązanie, chociaż z tyłu głowy mam też to, że ZL w dodatku będzie trochę innym ZLem - 20+ osób w końcu ma grać docelowo(I hope). Oby to w tym sensie nie zaburzyło obecnego systemu. Przykładowo teraz ustępuję drop koledze, bo mam niezły, a może wypadni drugi za tydzień. W dodatku może być i 8 chętnych na to samo, więc jak nie teraz to pewnie za miesiac. A poza tym co mam ustępować 7 innym osobom...i w takiej sytuacji pewnie lepiej "rollnąć/zakolejkować/we" niż prowadzić dyskusję czyje dzieci bardziej głodują. ;)

[Demelain]

Myślę, że najlepiej obserwować, jak sytuacja się rozwija, i w razie czego bardziej usztywnić zasady. Kolejka będzie tak czy siak, więc w razie czego przejście będzie gładkie.

[Vegelus]

Tyle nad tym tematem się pochylacie a i tak rolle z truciem dupy na TSie (w tej kolejności) okażą się najrozsądniejsze pod względem skuteczności, nakładu czasu i dodatkowych pierdów (kolejki/addony/wątki).

@Deme: yup, dodatkowo będzie to jeszcze uzależnione od stanu populacji (a dokładniej od zmiany tego stanu) Świętka krzyżaczka na terenie Azji Mniejszej - danego dnia.

[Demelain]

Gdyby kogoś to ciekawiło, kolejka może wyglądać mniej więcej TAK

[Kwinto]

[Demelain]

[Treach]

[Kwinto]

[Kwinto]

chciałbym wprowadzić nową zasadę do kolejki: rotacja miejsca tylko w zakresie osób będących na danym killu (oczywiście z uwzględnieniem wszystkich spadów ludzi nieobecnych nieusprawiedliwionych etc). here's why:
nie powinno być tak, że ktoś, kto jest nieobecny, automatycznie ląduje na początku kolejki:

załóżmy taki układ w kolejce:
- Furiat
- Wilk
- Kwintal
- Demelain
- Kalaam
- Wesel

i Yours Truly zapowiedział nieobecność (to oznacza 2 miejsca do tyłu):
- Furiat
- Wilk
- Demelain
- Kalaam
- Kwintal
- Wesel

Furiat i Wilk dostali po tankerskim dropie, spadają za Wesela, tak powinno być. Ale na górze tankerskiej kolejki ląduje Kwintal, który sobie zupełnie nie zasłużył na to:
- Demelain
- Kalaam
- Kwintal
- Wesel
- Furiat
- Wilk


Wiem, to bardzo skomplikowane i taktyki do kolejki się robią jak do mythicowego imperatora. Dlatego uważam, że powinniśmy całkiem z kolejki zrezygnować (również dlatego, że rozwala nam to rytm rajdu) i przejść do Need/Greed/Roll, gdzie Need to istotny upgrade do slotu (z tymi najważniejszymi statami), Greed byłby ciągle do mainspeca ale już nie taki fajny (np mam 640 ilvl na necku, a tu wypada 660, ale bez bonus armoru. wiadomo, że upgrade, ale innym przydałby się lepiej, bo ja będę musiał niedługo brać inny, z bonus armorem). I na końcu, jeśli wszyscy spasują, to Roll dla offspeców i altów.

Znamy się na tyle długo, że nie wydaje mi się, aby ktoś po chamsku exploitował taki system, a jeśli będzie tak robił, to mu się jebnie (wróć: wytłumaczy) i tyle.

[Wesel]

Kwinto - o ile legenda w tabelce się nie myli, to zapowiedziana nieobecność to 5 miejsc w dół, a nie 2, dwa jest za spóźnienie. to tak na merginesie, ale moim zdaniem trochę zmienia to założenia twojego posta?
Tak naprawdę, nie ma idealnego systemu, kazdy ma wady tak jak nie ma uczciwych systemów i nie ma systemów których nie da exploitować(jak np: "ustawki" przy dkp, tą kolejkę tez się da jak ktoś się uprze). Ten system przynajmniej w założeniach miał dać szanse ubrać się wszystkim, a nie tylko najaktywniejszym(ci będą i tak mieli więcej dropów). Na razie jakoś niesprawiedliwości nie zauważono. Jedyne co mi się w nim nie podoba ,to nie zachęca on do brania minor upgradów(czytaj, tych z niekoniecznie najważniejszym secondary statem), ale jak napisałem wczesniej - nie ma systemów sprawiedliwych, więc gramy w tym co mamy.