EotS |
Autor |
Wiadomość |
Kwinto
Piąte koło u wozu
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 1866
|
Wysłany: 2008-03-24, 15:14 EotS
|
|
|
Zastanawiam się nad taką taktyką na EotS:
startujemy i 2 dpsy idą nudzić się w MT, reszta jedzie do DR i stoi na DR dopóki wskaźnik zajęcia flagi nie przejdzie na maks. 13 osób powinno zrobić to szybko, ważne żeby nikt nie był zbyt daleko, nie był na koniu ani w stealth.
Potem 2 dpsy zostają na DR, reszta - 11 osób - jedzie na BET. Przejmują w ten sam sposób. 2 dpsy i 1 heal zostają, reszta (powiedzmy 2-3 healerów i 6-5 dps) jedzie na FR. tu już się robi zadyma, ale można przyjąć, że 8ppl sobie poradzi. Jeśli tak, to 2dps+1heal zostaje, reszta - 5ppl jeździ w patrolu tam, gdzie akurat horda uderzy. Wtedy dopiero 1 osoba z MT lub DR (zależnie, gdzie jest luz) zaczyna bieg po flagę. Jeśli w obu miejscach jest luz, to raz biegnie ktoś z MT, raz z DR.
W międzyczasie prawdopodobnie horda rzuci się na MT i/lub DR, to wtedy ta lotna drużyna, która nie broni żadnej wieży leci na pomoc tam gdzie trzeba i pomaga.
To jest oczywiście wariant optymistyczny, który zadziała pod warunkiem, że horda nic nie będzie myśleć. Jeśli będzie i przejmie nam którąś z już zajętych wież bez szans na odbicie, to osoby, które jej broniły, przyklejają się do patrolującej piątki, która napada to, co akurat ma najbliżej. |
|
|
|
|
Restor
Dołączył: 25 Paź 2007 Posty: 465
|
Wysłany: 2008-03-24, 15:30
|
|
|
W moich wypadach do EoTS najskuteczniejsza była inna taktyka.
Robimy 4 drużynki - każda odpowiedzialna za jedną wieżę - odpowiednio 1.DR 2.MT 3.FR, 4.BET .
Z drużyn nr 1 i 2 po jednej, dwie (max) osoby zostają aby przejąć DR i MT. Reszta napiera (1,4 - BET, 2,3 - FR). Warto zauważyć ze hordulki często koncentrują się na BET, stąd drużynka 1. i 4. odpierają atak na DR lub jeśli ekipa jest silna, a horda nie atakuje - pcha w stronę BET. Drużynka 2 i 3 w 99% przypadkach nie będzie miała najmniejszych problemów z FR. 3-4 osoby z grupy 3. bronią FR, a reszta pcha w stronę BET i próbuje przejąć. Mając BET odpieramy jeszcze z jeden atak (zazwyczaj na FR) i jedziemy po respawny.
MT i DR są zazwyczaj atakowane przez grupy stealthowe max 3-osobowe. W razie większego ataku o odpowiednie więże dbają przypisane im drużynki, których priorytet jest powrót w sytuacji zagrożenia.
A propos flag: niesiemy 1-2 flagi do momentu uzyskania wyraźnej przewagi, po czym ostatnią flage zanosimy mając w kontroli 4 wieże i 1900 punktów, co daje nam bonusowy honor. |
|
|
|
|
Orfeo
Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 51 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2008-03-24, 16:51
|
|
|
Takin, wybacz twojej nie czytałem:P Ale Kwinto zastanawiam sie czy 2 DPSy w Mt dadzą radę. Jak ostatnio graliśmy horda po porażce w BT od razu cisnęła do Mt (4-5 zawodników). 2 DPSów szybko padnie a horda zacznie uprzykrzac życie w DR. Może jeszcze jednym healerem wzmocnic załogę MT? (cholera, krótkie "ci" mi nie działa>.<) |
|
|
|
|
Kwinto
Piąte koło u wozu
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 1866
|
Wysłany: 2008-03-24, 18:04
|
|
|
wiem, że nie dadzą rady, jak horda przyjedzie w większej ilości - oni są tam po to tylko, żeby jakiś pojedynczy stealther nie podlazł i nie przejął. TBH zastanawiam się, czy po jednym nie zostawić. Albo 2 na MT i 1 na DR. |
|
|
|
|
Strasia
Straszyk not ded
Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 811 Skąd: The Barrens
|
Wysłany: 2008-03-24, 20:04
|
|
|
Zależy kogo postawisz :> |
_________________ tup tup :< |
|
|
|
|
Kwinto
Piąte koło u wozu
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 1866
|
Wysłany: 2008-03-25, 14:27
|
|
|
No sprawdziliśmy wczoraj, że jednak im łatwiejsza taktyka, tym prędzej wygrywamy :)
Czyli gr 1 leci na lewo, gr 2 leci na środek, gr 3 leci na prawo.
lewo = Gold Mine (na AB) / Drenei Ruins (EotS).
środek = Blacksmith / Fel Reaver
prawo = Lumber Mill / Mage Tower
Na AB jeden z palladynów z gr 1 lub 3 przejmuje po drodze Stables a potem na crusader aurze dogania swoją drużynę.
Po przejęciu i zabezpieczeniu swoich baz (na AB zabezpieczenie = poczekanie aż baza będzie nasza, na EotS = poczekanie, aż wskaźnik dojdzie do końca) w bazie zostaje 0-2 osoby (zależnie od sytuacji) i lecimy robić blitzkrieg na ostatnią bazę. Potem zostaje nudna farma cmentarza.
Chyba, że nie zrobimy tego wszystkiego dostatecznie szybko i coś się wymknie spod kontroli, wtedy możemy sobie pograć i potrzebujemy Orfea, żeby poliderował trochę :) |
|
|
|
|
|
|
|
|