Resistance gear |
Autor |
Wiadomość |
Kwinto
Piąte koło u wozu
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 1866
|
Wysłany: 2008-02-20, 12:37 Resistance gear
|
|
|
Wykorzystajmy WWS do czegoś konstruktywnego :)
Pogadajmy o resistancach na walkach z bossami.
Solarian:
http://wowwebstats.com/y5...8053&a=80#break (kolumna dmg out avg)
Kwinto - 42% mitigated
Straszyk - 16% mitigated
Void reaver:
http://wowwebstats.com/y5...0871&a=89#break
Kwinto - 28% mitigated
Straszyk - 6% mitigated
(Ale: Kwinto 100% presence, Straszyk 59% presence :> )
Nie daję tutaj takich przykładów po to, żeby pokazać, jaki ja jestem imba, a straszyk leszcz, bo nie jest tak, tylko dlatego, że ja mam hopla na punkcie resistanców, a straszyk na punkcie max dps. Kołderka jest za krótka na obie rzeczy i coś trzeba wybrać. (Chociaż akurat taki VR jest dla melee dps okazją do wykazania się niezależnie od tego, jak dużo statystyk skompromitują, aby uzyskać duży AR. Oczywiście z drugiej strony w ogóle byśmy nie pograli, gdyby nie to, że healerzy muszą traktować nas i leczyć jak tanków.)
Prosiłbym więc o opinie healerów na temat tego, co myślą o używaniu przez nas tego resistancu - jest jeszcze potrzebny, czy już nie? Na progres, gdy nie byliśmy jeszcze nauczeni bossa, pewnie był potrzebny, ale jak to wygląda teraz?
Crakuf wczoraj stwierdził, że już nie jest potrzebne, ale sądząc po zgonie Straszyka i po tym, że jednak w trakcie walki i mi trzy healthstony i trzy tempestowe potki zeszły, chciałbym usłyszeć, co myślą o tym inni lekarze?
pozdr |
|
|
|
|
Zuzana
Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 155 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2008-02-20, 13:01
|
|
|
W mojej opinii sprawa wygląda tak:
Lekarze powinni dawać sobie radę z utrzymaniem wszystkich przy życiu (czasem zdarzają się wypadki p. Straszyk)... niemniej idzie na to bardzo dużo many.
Pół biedy, jeśli apteczka jest w party z shadow priestem lub shamanem... gorzej jeśli nie może liczyć na żadną pomoc.. wtedy jest po prostu EMPTY i dopiero zaczynają się schody :) |
|
|
|
|
Nadhira
Dołączyła: 14 Lip 2007 Posty: 622 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-02-20, 13:03
|
|
|
a ja uwazam ze nadal potrzebny... a to dlatego ze po 1) mimo wszystko zmniejsza zadane obrazenia co wplywa na zuzywanie many (na logike - mniejsze obrazenia - mniej potrzebnego healu) a po 2) zmniejsza ryzyko zejscia hilera (bo jakby nie bylo my tez dostajemy czasem) a mysle ze jeden trinket i plaszczyk AZ tak strasznie nie zmniejszaja depeesu/hilu
uswiadomcie mnie jesli sie myle ;P |
|
|
|
|
Zuzana
Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 155 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2008-02-20, 13:24
|
|
|
No.. miałem to samo na myśli Britt :) |
|
|
|
|
Strasia
Straszyk not ded
Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 811 Skąd: The Barrens
|
Wysłany: 2008-02-20, 17:10
|
|
|
Kwinto... ja padłem nie przez brak ar tylko od poundinga, bo mi sie nie chciało odejść i zabandażować, that's all |
_________________ tup tup :< |
|
|
|
|
ozrik
Dołączył: 14 Lut 2008 Posty: 60
|
Wysłany: 2008-02-20, 21:18
|
|
|
na voidzie strtaszyk zszedl tylko z tego powodu ze 2 razy we mnie lecialy kulki i musialem s.... uciekac - cant cast while runing |
|
|
|
|
Strasia
Straszyk not ded
Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 811 Skąd: The Barrens
|
Wysłany: 2008-02-20, 23:53
|
|
|
Zdarza sie, mogłem sie zabandażować. ale mi sie nie chciało... bo "może przezyje" |
_________________ tup tup :< |
|
|
|
|
Gemm
Dołączył: 11 Wrz 2007 Posty: 161
|
Wysłany: 2008-02-21, 08:25
|
|
|
Straszyk napisał/a: | Kwinto... ja padłem nie przez brak ar tylko od poundinga, bo mi sie nie chciało odejść i zabandażować, that's all |
Pounding o ile pamietam to wlasnie arcane damage :-). |
_________________ Gemm |
|
|
|
|
Strasia
Straszyk not ded
Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 811 Skąd: The Barrens
|
Wysłany: 2008-02-21, 16:59
|
|
|
hmhhmh? Czy jak ja tupne w podłoge i ze ścian pospadają obrazy to dostają z arcane? Nie wydaje mi się ;p |
_________________ tup tup :< |
|
|
|
|
Kwinto
Piąte koło u wozu
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 1866
|
Wysłany: 2008-02-21, 17:03
|
|
|
ofc że Pounding to jest arcane damage. Z wowwiki: Pounding: 18 yard AoE around the Void Reaver, 3 sec channel, 1350-2250 arcane damage per sec (resistible), 12 sec cooldown
(U furry warków to jest 1485-2475, obviously).
Ja się poważnie zastanawiam, po co innego tam miałby być przydatny AR, ale widać niektórzy gracze mają na ten temat własne przemyślenia :> |
|
|
|
|
Strasia
Straszyk not ded
Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 811 Skąd: The Barrens
|
Wysłany: 2008-02-21, 21:48
|
|
|
A nawet jeśli to i tak sobie zawsze bez ar radzilem |
_________________ tup tup :< |
|
|
|
|
Kwinto
Piąte koło u wozu
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 1866
|
Wysłany: 2008-02-21, 22:21
|
|
|
Straszyk napisał/a: | A nawet jeśli to i tak sobie zawsze bez ar radzilem |
Nie, to hilerzy sobie radzili. |
|
|
|
|
Strasia
Straszyk not ded
Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 811 Skąd: The Barrens
|
Wysłany: 2008-02-22, 02:00
|
|
|
Nie, to moje bandaże -_- |
_________________ tup tup :< |
|
|
|
|
Nadhira
Dołączyła: 14 Lip 2007 Posty: 622 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-02-22, 06:13
|
|
|
DO WSZYSTKICH HILEROW: od dnia dzisiejszego tj. 22.02.2008 n ie leczymy Straszyka, bo on ma swoje...... bandaze ;P a przy okazji ile many zaoszczedzimy :D |
|
|
|
|
Strasia
Straszyk not ded
Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 811 Skąd: The Barrens
|
Wysłany: 2008-02-22, 15:38
|
|
|
KK! bandaże>all a nie tam jakieś pff... heale |
_________________ tup tup :< |
|
|
|
|
|