[Restor]

Pierwszy rajd był imo całkiem udany. Liczba zabitych bossów nie powala (słownie dwa), ale położyliśmy dość trudnego Tectusa. Mam kilka przemyśleń, którymi chcę się podzielić. Punktów na minus nie traktujcie jako listę zarzutów, tylko tematów które trzeba przemyśleć.

1) Obecności - bez problemu, utrzymajmy standard że na 20.00 (niedziela 18.00) jesteśmy co najmniej pod kamieniem, a optymalnie przed traszem.

2) Taktyki - dzięki Wesel za przygotowanie, były niezłe - zrobisz pozostałe? (tylko bez info o mythicu na razie, żeby nie mieszać). Jeszcze większe podziękowania dla Neesha - przede wszystkim za praktyczne rozwiązania i dobrą znajomość walki od A do Z.

3) Prowadzenie rajdu - tanki markują trasze, rediczekują i pulają. Zupełnie naturalnie w rolę prowadzącego na bossach wskoczył Neesh - kontynuujmy to rozwiązania, sprawdza się znakomicie. :)

4) Osoby spóźniające się - jeśli ktoś przychodzi później i chce wejść do rajdu to się zgłasza na TS i zasuwa pod insta/prosi o summon. Niezapowiedziane spóźnienia nie będą z automatu zapraszane. Niebecności i spóźnienia zgłaszamy na forum.

5) Tanki - Kwinto, stawiasz rajd w trochę niekomfortowej sytuacji nie mając speca dpsowego, bo z góry zakładasz, że inni tankowie chcą mniej tankować od Ciebie i Ci ustąpią. Dogadajcie się proszę w gronie tanków - kto jak i kiedy tankuje, byle z sensem. :)

6) Heale - mniejszy problem z nadmiarem, Detox dpsował i szło mu to nieźle.

7) DPS - Chyba nie mamy loga, ale widać i bez tego problem z depeesem. Osoby które nie były za wysoko, popracujcie please nad tym - odświeżeniem info co do rotacji/talentów i dogearowaniem się.

8) wymagany ilvl - po Tacticusie było widać, że potrzebny jest sensowny sprzęt, warunek pozostaje.

[Kwinto]

ad 5)
ok, przyjmuję z pokorą. błędnie założyłem, że jeśli nie będzie dla mnie miejsca tankowego, to będzie leczące. a na dzień dobry healerów okazało się być więcej niż dpsu :> (w pewnym momencie chyba 7-8 chętnych...)
dostosuję się i przerobię spec healerski na dps, ale poważnie liczę na to, że urośniemy w siłę i uda się w przyszłości złożyć dwie grupy rajdowe, żeby więcej tanków i healerów miało zajęcie :)

tak czy inaczej dzięki za danie szansy wczoraj

[outox]

[Vegelus]

[Restor]

[Kwinto]

[Anula]

[Zuoś]

[Vegelus]

[Wesel]

ale po co ta dyskusja? Kierowniczka imprezy przed wyjściem dodatku postawiła sprawę dość jasno w kwestii tankow, polecam przeczytać drugi akapit!

Cytat:

Na razie zanosi się na czterech tanków, czyli dokładnie tylu, ilu bym chciała - Furiata, Wilka, weselowego dekla i, mam nadzieję, Zuosia (Thimo, o ile wiem, woli bić - byle mocno :P ). Nie chcę jednak, żeby w tej czwórce były jakieś maintanki i offtanki. Chcę, żebyśmy - jak Hirkan - mieli same mainy :> Każdy tank powinien mieć bardzo solidny offspec dps - porównywalny z "normalnymi" dpsami - tak, żeby w jednym rajdzie mieściła się cała czwórka i każdy miał co robić.

w tej sytuacji zachowania Kwinty do dpsowego offspeca (nie umiem), Łosia(znerfowali mi wiec nie chce) stawiają nas w niekomfortowej sytuacji i strzelanie Łosiofochem sprawy bynajmniej nie rozwiązuje. Przypominam ,ze Grumdi ,który zgłasza inklinacje tankowe nie ma problemu ,zęby w offspecu topować słupki(wczoraj na killu byl...4 o ile pamiętam) , czy Wilk(3). Ja mam offspec, moge nim grać i jak mi kierowniczka/kierownik imprezy będzie kazał/a, pójde w unholy/frost, BO TAKA JEST AKTUALNA POTRZEBA i tyle.
strzelanie fochów czy nieprzygotowanie offspeca, która ma aspiracje Mythicowe w takiej sytuacji z lekka śmierdzi niepoważnym podejściem do reszty gildii.. Czy naprawdę potrzeba tupnięcia nóżka, żebyśmy się dogadali i zmobilizowali? Sadziłem ,ze po tylu dodatkach i mają taką średnią wiekowa, mamy to za sobą...
tyle ode mnie, osoby, które były w dole dpsu prośba o polatanie po hc i dobranie gearu - niech Dynia będzie wam przykładem - w 2 dni prawie wbił 630...

w jednym Łoś ma absolutną rację - ktoś przed wyjściem dodatku powinienem ogłosić kto z defaultu będzie szykowany na tanka - coś w rodzaju " pierwszy jest A, potem B, potem C D E i którzy mają mieć tankowe offspece!) - tego faktycznie zabrakło.


Resor w kwestii Taktyk - nie obiecuje, mam trochę obowiązków rodzinno/pracować, ale Korgotha powinienem do niedzieli zrobić. Ergo, wolę zrobić to w wersji Mythicowej + przypisy heroic/normal(tak jak na pierwszym bossie) - bo i tak taktykę Mythicowa trzeba będzie zrobić, a przeceniasz moją pracowitość :mrgreen:

pytanie organizacyjne - czy od następnego rajdu robimy feasty, czy każdy swoje amciu? Aga miała pare, ale nie wiem czy idziemy w tym kierunku?

[Restor]

Cytat:

Nie wiem w którym wątku można wylać swoje żale, ale mój foch wynika z prostej przyczyny. Rajdowałem z gildią sporą część poprzedniego dodatku jako tank z Furiatem. Widziałem zbliżający się problem w nowym dodatku z liczbą tanków (i hilerów). Uważam że ze strony gildii dostaliśmy metaforycznego kopa w dupę, dlatego nie dziwcie się proszę, że przynajmniej ja mam wyjebane chwilowo na rajdy. Nie ujmuję nikomu zasług dla gildii, zwłaszcza że bardzo nowych osób to na palcach trzeciej nogi można policzyć i każdy kiedyś coś tam od siebie dał, ale można było to rozegrać zupełnie inaczej. Feel free do zjechania mnie bez mydła i wylania swoich kubłów pomyi.

Łoś, niespecjalnie wiem do czego się odnieść. Po pierwsze przed rajdem nie było z góry żadnych ustaleń kto będzie tankować (więc skąd ten kop?). Ustaliliśmy to drogą negocjacji na rajdzie - coś zaproponowałem, zainteresowani się zgodzili. Po drugie, nie było Cię na 20, jak już przyszedłeś też nie powiedziałeś że chcesz wejść. Po trzecie, to że interesuje Cię wyłącznie tankowanie pierwszo słyszę. Nie dam sobie ręki uciąć, ale pewnie Wesel by ustąpił jakbyś postawił sprawę: tankuję albo nie ma mnie.

Chcesz się obrażać, proszę bardzo, tylko nie przekonuj nikogo że masz do tego podstawy. Proponuję przyjdź w niedzielę, jak się nie dogadamy to będziesz mógł zrobić scenę i tupnąc nóżką. Tak jak teraz wygląda to słabo.

[Zuoś]

To ja się odniosę, chociaż ta dyskusja nie ma sensu.

Po pierwsze i po drugie, przykro mi że nie mogłem się pojawić na 20, ot życie, każdy ma. Aczkolwiek były przebąkiwania kto będzie tankować i kto się szykuje, choćby vide post Kwinto z demandem spota tankowego. Przyszedłem po 22, nie było za bardzo sensu się wpierdalać w grupę zwłaszcza że nie było miejsca dla mojej roli. Jeżeli uważasz że postawiłbym w środku rajdu sprawę "tankuję albo mnie nie ma" to sorry, to nie ja.
Po trzecie, dobrze wiesz jakiego specu używam i używałem, nie graj głupka bo Ci nie wychodzi.

Uważam że focha mam prawo strzelić, bo organizacja wycieczki była/jest słaba bez określenia kto co może robić/robi (jest to moje zdanie do którego mam prawo i nie muszę nikogo do tego przekonywać, możesz to potraktować jak foch księżniczki). Tak, wiem, równie dobrze mogłem sam się wziąć za organizację (bo oczywiście zostanie mi to zaraz wytknięte).

Peace, nie muszę rajdować, wyżaliłem się, możecie skasować po przeczytaniu.

[Restor]

Krytyki organizacyjnej nie przyjmę, bo jednak rajd się odbył sprawnie i bez dramy. To że nerfnęli windwalkera i nie zamierzasz już tym specem grać, wybacz nie wiedziałem. W poprzednim dodatku grałeś obydwoma specami, więc moje zdziwienie jest szczere. Chciałem tylko sprostować te dwie rzeczy, na resztę nie odpowiem.

[Wesel]

[Zuoś]

Gratuluję Panom empatii. Eot.