[Demelain]

Oto plan na początek:

1. Piątek: Hydross + Lurker (ze względu na respawny) + Vashj - dopóki larwy nie ubijemy; w kolejnych tygodniach: dwóch bossów w TK (Alar + VR/Solarian - zależnie od potrzeb) + Kael - do skutku;

2. Niedziela: MH;

3. Wtorek: kontynuacja z niedzieli lub początek BT - decyzje będą zapadały na bieżąco.

4. Czwartek: nieobowiązkowy mini rajd - Mietek + GL (1,5 h - do zrobienia w składzie dalekim od idealnego; po dkp, gemy i melee trinket - podobno unikalny ;)).

Ubicie Vashj i Kaela pozostaje aktualnym priorytetem. Dlatego przeznaczamy na tych bossów najdłuższy rajd. Mniej wytrwałym przypominam, że na Vashj wipowaliśmy dopiero dwa wieczory (czyli tyle, ile na Al'arze), a amatorom nowości - że u Kaela jeszcze nie byliśmy :P
Osoby, które zapiszą się (i przyjdą ofc) na piątkowy rajd, będą miały prio na wypady do MH i BT - oczywiście przy zachowaniu siły i balansu grupy.

[Cadanea]

:)

[Demelain]

Moi Mili,

Mam już dość histerii w sprawie Vashj, Kaela, MH i BT - i to zarówno w jedną, jak i w drugą stronę. Nie mam ochoty słuchać, że ten lub inny osobnik nie będzie chodził gdzieś tam, zanim nie zrobi czegoś tam, albo wręcz przeciwnie. Nie będą rozstrzygały referenda, bo to nie referenda biorą na siebie odpowiedzialność za organizowanie rajdów i utrzymanie gildii w całości. Wszystkim nie da się dogodzić i kropka.
Plan i priorytety rajdowe podałam w poście powyżej. A bieżące decyzje będą zapadały, jak zwykle, zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, czyli: w miarę możliwości realizujemy plan A, a jeśli skład na to nie pozwala, realizujemy plan B. Nie będę ogłaszać EoR ani na siłę robić starych bossów tylko dlatego, że nie ma składu na Vashj i Kaela, co nie zmienia faktu, że do tej dwójki będziemy chodzić do skutku zgodnie z planem, jeśli tylko skład to umożliwi. Nie przyjmuję do wiadomości, że ktoś nie będzie się zapisywał na rajdy do MH i BT, bo mu honor gracza nie pozwala. To działalnie sprzeczne z ideą funkcjonowania tej gildii, która z założenia jest na tyle mała, żeby większość graczy mogła rajdować, a nie grzać ławę. Konsekwencją takiego podejścia jest brak miejsca na daleko posunięty indywidualizm w pewnych sprawach. Rajdy są, jakie są, a od graczy, którzy są w ZL, oczekuję, że będą na nie chodzić.

[Wariatus]

whatever Aga ;)
fakt faktem ta para musi zdechnąć :)
ale dozbroić się zawsze nie zaszkodzi

[Kergoth]

Mnie sie podoba Twoja postawa :) i jak tylko będę mógł chodzić na raidy m pewnie że pójdę jeśli tylko wszyscy będą sie starać i skupiać :) by móc to robić tak jak należy bo doświadczenie mamy sprzęt też jest taki jak powinien, wystarczy chcieć.

[Crakuf]

jak juz wczesniej pisałem - bardzo Ciebie lubie, babciu Ali własnie za taka postawe ;)
popieram :) chociaz ja i tak sie tutaj nie licze ;)