[Wesel]

Z tego co ja wiem rajdujemy jak chcemy czyli czwartek niedziela a kto chce sobie przyjść w środę to tylko jego sprawa. Ja to tak rozumiem.A co do samodzielnego rajdowania to możemy się zebrać i iść samodzielnie o 19 załatwiać swoje sprawy bo nie będzie składu. Naprawdę elementarne powody jak brak składu was nie przekonuja to nie wiem co może. Dzisiaj Aga ma być wczesniej i się dogadywać z nimi. Jak to czytam to odnoszę wrazenie ze czesc traktuje rajdowania cross realmowe jak zorganizowany zamach na niepodległość :P
Szczerze nie mam ochoty dalej martwić się kto się spóźni kogo nie będzie czy będzie rajd czy nie , czy będę musiał tankowac bo nie ma komu. Ta nowa sytuacja ,dla mnie jest bardzo wygodna.

Sry za brak interpuncji , pisze z telefonu.

[Dariush]

Nie mam żadnego problemu z rajdami cross realm jako takimi. Jeżeli już, to nie do końca pasuje mi rola pasażera rajdowej taksówki. Co nie zmienia faktu, że na samodzielne rajdy w ZL raczej nie ma obecnie szans, a permanentne problemy z zebraniem nawet 10 osób odbierają przyjemność z gry i zniechęcają do ustawiania osobistych planów pod wolne czwartkowe i niedzielne wieczory.

Nie jest jednak do końca tak, że kooperując z "Gwardią Polską" dalej "rajdujemy jak chcemy". Oni nie po to będą robić za taksówkę i oddawać epiki, żeby sprawić nam przyjemność. To jest raczej inwestycja obliczona na zbudowanie stałego składu w celu dokończenia HC na poziomie heroicznym i przejścia na poziom mityczny (a cross realmowe rajdy na tym poziomie startują już w najbliższym tygodniu). Co więcej, mamy przyjąć ich system dkp, co również nie będzie premiowało samowolki. I tu pojawia się pewien problem: nie jestem w stanie rajdować trzy razy w tygodniu, a środa jako dzień rajdowy w ogóle mi nie pasuje. To rodzi pewne negatywne konsekwencje i dla mnie i dla naszej nowej, cross realmowej grupy rajdowej.

Wreszcie, mam chyba najsłabszy gear i moja obecność na rajdzie bardziej przeszkadza niż pomaga. Obserwowałem Skadę na ostatnim rajdzie i robiony przeze mnie heal był w zasadzie pomijalny. Oczywiście, to może się zmienić, gdy lepiej ubiorę swoją postać, ale to może jeszcze długo potrwać - tym bardziej, że nie mam jakoś szczęścia do lootu, a na środowych wypadach będę nieobecny.

Myślę zatem, że chociaż nowa formuła rajdów wspólnie z "Gwardią Polską" jest faktycznie jedyną szansą na dobrą zabawę dla tych członków ZL, którzy są zainteresowani czyszczeniem HC na kolejnych poziomach trudności, to jednak nie jest to dla mnie. Abonament kończy mi się w najbliższym tygodniu i raczej nie będę go przedłużał. Dzisiaj też mnie nie będzie.

[dandel]

ja powiem tak gdybac mozemy ale jak nie sprobujemy to poprostu juz Wszyscy mozemy przestac raidowac bo i tak to sie rozleci milo by bylo gdyby KAZDY podkreslam KAZDY kto raidowal z nami ostatnio dal szanse i poszedl choc na pare raidow i moze bedzie np: zajebiscie i mimo ze teraz ktos jest za nie bedzie za tak a moze odwrotnie i wtedy ocenil jak to wyglda.Po jednym raidzie podejmujac decyzje to tak troszke przypomina mi moje dzieci ktore na nowe danie mowia odrazu bez proby :nie nie bede jadl/jadla, a gdy pytam dlaczego odpowiedz:bo mi nie smakoje. dkp odpada juz bylo to powiedziane a napewno w stanie jakim Oni maja teraz. Nie wykruszajcie sie bo przypuszczam jestem nie jedyny ktory mimo progresu z Sarmatia rezygnuje z niego dla pewnego grania z ZLem bo raidujac z ZLem znajduje w tym przyjemnosc czego nie czuje w Sarmati (przepraszal nie bede za sciane tekstu i ortografie bo jestem noob)

[Demelain]

Darku, ja też nie znoszę taksówek, ale może warto dać sobie szansę do chwili wyrównania sprzętu i ogrania na hc - na wpadanie w kompleksy jeszcze przyjdzie czas ;) Wydaje mi się, że takie cross realmowe rozwiązanie nie jest złe na teraz - nie wymaga podejmowania trudnych decyzji typu zmiana gildii/serwera, a jednocześnie pozwala nam jakoś utrzymać się w kupie przynajmniej do czasu zgromadzenia samodzielnego składu.
Ja też raczej nie będę rajdować więcej niż dwa razy w tygodniu, na pewno nie przed końcem remontu, a później też wątpie. Że nie będę pierwsza w kolejce do lootu? Przeżyję, grunt, że nie my będziemy musieli zajmować się dkp. Zresztą dopóki nie dogonimy GP sprzętowo, na brak dropów pewnie i tak nie będziemy narzekać.

Reasumując, ja na razie spróbuję i zachęcam do tego wszystkich. Potraktujmy to jako niezobowiązującą okazję do poznania kontentu, który inaczej nie byłby dla nas dostępny. A jak za parę tygodni nie będzie nam odpowiadało, to nie będziemy rajdować i tyle.


EDIT:

Przepraszam, mamy awarię, nie będzie nas dzisiaj - na ewentualnych rozmowach organizacyjnych też (Iman, Wesel - przeproście ode mnie także kolegów z GP). Jeśli uznacie, że koniecznie dziś trzeba coś uzgadniać (np. w kwestii dkp), zróbcie to beze mnie. A jeśli rzecz może poczekać do następnego resetu, to niech poczeka.

[dandel]

Spoznie sie chyba z 15 min Wysall wez sprawy w swoje rece pls

[Wesel]

ok, ogarne. napisze po rajdzie co ustalilismy(szykuj sie na wtorek)

[Wesel]

ps: postaram się uzgodnić rozmowy na poniedziałek-wtorek wieczorem, jak ci to pasuje.

[Keleborn]

Też powiem, że mi te środy tak se pasują. W czwartek i ndz jak się nic nie wydarzy powinno być git.

[Demelain]

Słuchajcie chłopaki, chyba robicie wiele hałasu o nic. Z GP żadne specjalne rozmowy nie są potrzebne. Sami nie porajdujemy, a jak chcemy z nimi, to powinniśmy na ich zasadach. Jak nam się coś konkretnego nie spodoba, można próbować negocjować, a jak się w ogóle nie spodoba - nam albo im - to odpuścimy i tyle.

Nie mam teraz do tego głowy, na której mam chwilowo miliard innych spraw - remont generalny, meble, sąd (nikogo nie zabiłam - wiem, wszyscy tak mówią) i chory pęcherz psa :> Nie mam nawet abo, jak się okazuje.

Dacie sobie radę w układaniu relacji z GP - żadne poważne decyzje nie są potrzebne, nikt nie zmienia serwera ani gildii (hope). Jak się odwiruję, to do Was zapukam. Jeśli będzie miejsce, to może mnie przygarniecie.

[Vegelus]

Przesunęli mi niedzielne warsztaty (13.11.2016) i kończą się teraz o 17:00 w Poznaniu. Optymistycznie licząc mogę być na 20:00