[nonenalim]

Skoro mamy topik czego oczekujemy od gildii to powinien byc chyba topik w druga strone ;) Bo skoro stawiamy wymagania przed gildia, co do atmosfery, wspolpracy i progresu to wypadaloby samemu miec wklad w rozwoj Gildii. Co gracz moze dac Gildii? Jedni powiedza, ze czas, drudzy ze pomoc innym i dzielenie sie dropami i oczywiscie beda miec racje. Jest chyba cos, co jest wazniejsze niz obie te rzeczy wymienione wyzej, ale w koncowym efekcie sprowadza sie wlasnie do nich: podnoszenie wlasnych umiejetnosci gry. Bo jesli nasze umiejetnosci gry beda wysokie to szanse powodzenia rajdu jest wieksza, czyli czas, ktory poswiecimy gildii jest lepiej wykorzystany oraz mamy wieksza szanse na polozenie bossa czyli ewentualny drop dla nas ale na pewno dla calej gildii jako takiej.

Mam wiec pytanie, na ktore niech kazdy jesli woli odpiowie sobie sam: czy zajrzalem po udanym rajdzie do damage metera jaki zrobilem dps/heal? czy raczej uznalem, ze skoro Maulgar lezy to wszystko bylo super?

Fajnie by bylo, gdyby kazdy po takim rajdzie jak wczorajszy czy chocby, a moze glownie, bo tam jest miejsce na poprawianie skilla, po takim Kara zastanowil sie czy zagralem dobrze czy raczej dmg meter pokazuje, ze mam nad czym pracowac. Fakt, gear ma znaczenie, ale jesli np. mam 1/4 mniej do czarow, a robie polowe dpsu niz ktos inny czy 1/4 do heala mniej a robie polowe heala innej osoby to tego juz gearem wytlumaczyc nie mozna, a raczej umiejetnosciami. Wiem po sobie, ze gdy zrobilem 70 lvl, mialem juz jakistam gear i przechodzilem ShadowLab czy Arcatraz to myslalem, ze potrafie leczyc. Kara szybko mnie sprowadzil na ziemie, bo okazalo sie, ze walka nie trwa 3, a 6-10 minut, ze musze szybciej reagowac na sytuacje oraz co bardzo istotne umiec sie ustawic i zadbac samemu o wlasne przetrwanie, nie liczac na innych. Teraz, z pespektywy czasu moge powiedziec, ze nauka swobodnego operowania palim zajela mi kilka miesiecy, a nie 3 czy 4 tygodnie po zrobieniu 70lvla.

Przed nami nowe wyzwanie, jakim jest dalej Maulgar a juz na pewno Gruul i jesli chcemy wkrotce, w co wierze, wzniesc okrzyk radosci po polozeniu tego Pana i zobaczyc chocby SSC to nie mozemy spoczac na laurach tylko przec do przodu. Nie uwazajmy, ze skoro gramy w grupie, ktora chocby w Kara przechodzi jakiegos tam bossa, to moj dps, heal czy tankowanie jest na poziomie gry w 25 i moge levelowac entego alta. Nie wazne kogo bysmy juz nie polozyli to starajmy sie nastepnym razem spojrzec na dmg metera i zrobic nastepnym razem o 50k wiecej dpsu czy 200k heala czy chocby przezyc do konca bossa i byc w grupie ktora stoi nad padlym bossem a nie kibicuje zza plecow. Ja przynajmniej mam wlasnie takie nastawienie, bo chcialbym dac cos gildii i.. coz... zobaczyc SSC ;]

[Konradpl]

Cytat:

Nie uważajmy, ze skoro gramy w grupie, która choćby w Kara przechodzi jakiegoś tam bossa, to moj dps, heal czy tankowanie jest na poziomie gry w 25 i mogę levelowac entego alta.

Sam bym nie ośmielił się tego powiedzieć trafne spostrzeżenie non.

[Saria]

Szczerze mówiąc, Damage Meters to słaby przykład, spróbujcie tego:

WWS

Aktualnie testujemy i bardzo fajnie widać kto się opiernicza (poke pewna gnomica :)), a kto daje ognia.

[Sowa]

Nalim jak zwykle dyplomatyczny jak na oficera przystalo , ja nie bede.

Sukcesem naszym jest Maulgar i tego odebrac nam nie mozna To ze nie bylismy przygotowani na Gruula i raczej wiecej nie wiedzielismy niz wiedzialismy - prawda oczywista. Ale...

Zawsze powtarzam że mozemy sie albo bawic w rajdowanie albo rajdowac . Bo jesli to pierwsze to wlasciwie nie ma za bardzo o czym mowic ani pisac , jednak jesli to drugie to trzeba. Dla mnie jesli ktos sie decyduje na rajdowanie powinien miec pelna swiadomosc tego iz z czyms do ludzi trzeba isc . Brawo za flaski na ost rajdzie , brawo za dopalacze itd ... No ale co z tego skoro pomimo iz od TBC minelo wiele miesiecy ciagle widze ludzi ze sprzetem ktory raczej nie przystoi w pelni uswiadomemu graczowi na rajd ubrać . I slysze ... "bo nie dropi" , "bo nie mam czasu" , "bo mama nie dala ..." . Mamy o tyle komfortowa sytuacje iz prawie kazda klasa moze sie ubrac po czesci dobrze dzieki craftom. Sam robilem chory skill LW dla 4 itemów.
Po drugie HEROIKI . Jakos nie zauwazylem aby ktos tam ostatnio chodzil ... A tyle dobrych epików z nieba tam spada
Po trzecie ALTY. Osobiscie mnie szlag trafia jak widze gracza ktoremu jeszcze wieeele brakuje do przyzwoitego poziomu altujacego , po czym zapisuje sie do Kara. Rozumiem fun>all . Ale jak w ten sposob mozemy stworzyc równy pod wzgledem sprzetowym rajd ?

No ale FFS o tym mowilismy juz milion razy. jestes dpsem i robisz o polowie mniejszy dmg niz inni ? zastanow sie WHY , mnie jszy hiling ? WHY ? Moze cos trzeba poprawic w sprzecie ? A moze po prostu moj skill jest za slaby i potrzebuje porady ? Nie bojcie sie zapytac takiej Alishya , Sante , Nalim czy Kaalam. Kto pyta nie bladzi.

Gratuluje rajdu ale chcialbym ostudzic jednak troche wrzawe , bo na Gruula jak juz widzielismy trzeba troche wiecej ... A na takie SC czy TK jeszcze wiecej .

A wiec jak to nasza babcia Agnieszka zwykle mawia DO ROBOTY DO ROBOTY !!!1

[Demelain]

Ja Ci dam babcię, Ty cholero!!! W dodatku naszą... Pfff ;)

[Strasia]

[Konradpl]

Właśnie a ja nie kumam ludzie którzy mają fun z czego innego niż

Cytat:

...wole maina w epiki poubierac ^^

[Panzerchwali]

Dobry twink nie jest zly ;)

[Strasia]

twink to co innego ^^

[Kev]

[Demelain]

[Kev]