[Kwinto]

Nie wiem jeszcze, jakie plany ma Gajanna, ale ja "będę jak będę" z jednego powodu - po wczorajszych siupkach z siecią, gdzie kurwamaciowałem bardziej niż Kalaam jak ktoś ginął (tylko tego nie słyszeliście, bo to było w momentach, jak sieci nie mieliśmy), zmieniłem operatora i dziś będę miał przepinaną sieć. Jeżeli a) uda się to zrobić do 20 (wysokie szanse) i b) nie okaże się, że wpadłem z deszczu pod rynnę (też wysokie) i nowy operator nie będzie obsysać jeszcze bardziej, to zrobię co się da, aby na tym rajdzie się pojawić (wczorajsza ostatnia próba bardzo podniosła moje nadzieje na to, że się uda go w końcu położyć :) )

[Dzidzia]

ty masz wątpliwości? ... bleee ja się tylko zastanawiam kiedy :P (

[Crakuf]

Ali - sorka ze tak to zrozumiałas... jestem przez ostatnie 3 dni zaganiany w robocie. Przez to brak mi poczucia humoru - ktore mam zazwyczaj na raidach. Przez te kilka dni mam taki system pracy, że sam nie wiem kiedy bede w domu, a kiedy mnie nie bedzie.

/silly on
no i dlaczego od razu przypisujesz do każdej wypowiedzi złe zamiary?
/silly off

BTW: zreszta nie bylem zapisany na raid w raid plannerze wiec mogłem tez nic nie pisac.

[Demelain]

Oj mogłeś, mogłeś... I trzeba było :P

[Crakuf]

no i własnie doczytalem shoutboxa, którego nie zdażyłem doczytać przez ostatnią dobę. Brak czasu.

widze ze jestem winny wszelkim niepowodzeniom/wipom na bosach i traszach...
juz nie wspomne o moim nieprofesjonalnym podejściu do gry...

ale dramy nie robie i zostaje... chociaz nie pamietam abym gdzies pisal o "pro"podejciu do gry... ale pewnie Kwinto mi zaraz znajdzie kilka cytatów...

[Crakuf]

ooo.. juz wiem! Eureka.. O co Tobie chodzi Kwinto :)
o punktualnośc na raidach!
Tylko za cholere nie widze związku miedzy punktualnością, a brakiem zapisu w RP :)