O kamaszach, autostradach, chamstwie i podatkach |
Autor |
Wiadomość |
Panzerchwali
Pijany Pancernik
Dołączył: 23 Lip 2007 Posty: 38 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-10-04, 07:16
|
|
|
Mi pomimo 25 lat na karku wojo dalej 'wisi' w dalszej perspektywie, więc podziel się swoją receptą na uniknięcie tej zaszczytnej slużby :D |
_________________
|
|
|
|
|
Sante
Summer Wine ;)
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 83 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-10-04, 07:45
|
|
|
Prosta sprawa, nie odbiaraj zawiadomien, nie przebywaj w domu jak przychodza do Ciebie. Jak skonczysz 28 lat, to problem przestanie istniec :) |
_________________ Sante 70 Priest
Druzzo 70 Druid
Darlock 70 Warlock |
|
|
|
|
Keyholder
Dołączył: 08 Wrz 2007 Posty: 250 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-10-04, 07:45
|
|
|
Sowa napisał/a: | A apropo wojska ... to az szkoda gadać . Nie dosc ze wylęgarnia chamstwa to jeszcze musimy za to płacić. | Rozumiem, że znasz wszystkich wojskowych? Bo nie chce mi się wierzyć, że uogólniasz.
Daaron napisał/a: | ja spokojnie uniknąłem woja i myślę, że jak sie nie chce przez 2 lata szorować kibli, to można spokojnie się z tego wyłgać | Obecnie tylko 9 miesięcy. |
_________________ Keyholder |
|
|
|
|
Kwinto
Piąte koło u wozu
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 1866
|
Wysłany: 2007-10-04, 08:13
|
|
|
Sante napisał/a: | Prosta sprawa, nie odbiaraj zawiadomien, nie przebywaj w domu jak przychodza do Ciebie. Jak skonczysz 28 lat, to problem przestanie istniec :) |
To nie jest takie proste :)
Ja bardzo długo w ten sposób odwlekałem, do tego stopnia, że do mojego taty przyszły pogróżki odnośnie ukrywania syna przed wojskiem (co było nieprawdą, po prostu na tę okoliczność przemeldowywałem się parę razy i WKU o tym wiedziałaby, jeśli nie miałaby burdelu w papierach). Wszystko 100% legal, bez żadnych łapówek, niestawiennictwa czy jakiegokolwiek innego łamania prawa.
Koniec końców miałem już jednak na komendzie wypisane skierowanie i bilecik, ale udało mi się miłym uśmiechem przekonać panie sekretarki, że potrzebuję jeszcze dwa tygodnie na obronę pracy magisterskiej. "Dobra, to umówmy się, że pan tu dziś nie przyszedł i przyjdzie pan po obronie".
Po obronie najpierw poszedłem do prywatnej kliniki, gdzie lekarzowi powiedziałem, że potrzebuję czegoś "na wojsko" i ten przebadał mnie od a do z i skierował do kolejnych lekarzy. Wszystkie możliwe analizy, rentgeny, usg nawet. Nie ma takiego człowieka chyba, w którym nie można by czegoś znaleźć jak się dobrze poszuka :)
Jak znaleźli u mnie, wyprosiłem na WKU skierowanie na ponowne badania lekarskie, gdzie dostałem kategorię B na sześć miesięcy z powodu zimnych rąk (autentycznie, szczegóły medyczne już pominę).
W międzyczasie wybuchła chryja z dziurą budżetową i - tak jak napisałem Keyholderowi - wojska nie było na mnie stać, przeniesiony do rezerwy.
Anegdotka anegdotką, ale chciałem wspomnieć o jednym:
Problem z długotrwałym unikaniem wojska polega na tym, że nabiera się niezdrowego odruchu robienia panicznego w tył zwrot na ulicy na widok przejeżdżającego niedaleko samochodu ŻW. I ten odruch jeszcze przez rok po minięciu zagrożenia się w człowieku odzywa :) |
|
|
|
|
Hirkan
Daaron
Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 18
|
Wysłany: 2007-10-04, 09:33
|
|
|
po mnie przyszli pare razy do domu, tzn policja i ktos z zandarmerii, ale spokojnie odpowiedzialem przez domofon, ze syna nie ma w domu. Uniknalem wojska nawet bez zadnej zabawy ze zwolnieniami i badaniami lekarskimi 8) |
|
|
|
|
Semthril
Knight of the Ebon Blade
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 277 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2007-10-04, 10:54
|
|
|
A ja dzis mam komisje wojskowa :shock: |
_________________ Once a powerfull mage,
raised again to continue in Lich King's command.
Now fearless Knight,
with vengeance fighting along with other heroes
in order to purify all remaining evil from Azeroth
and get his own revenge on Arthas, The Betrayer |
|
|
|
|
Keyholder
Dołączył: 08 Wrz 2007 Posty: 250 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-10-04, 12:43
|
|
|
Bez obaw. Nic nie wkładają, gdy masz zdjęte majtki :D |
_________________ Keyholder |
|
|
|
|
Semthril
Knight of the Ebon Blade
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 277 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2007-10-04, 13:04
|
|
|
:P Naszczescie to byla tylko rejestracja poborowego :P Wlasciwa komisja za 3 miesiace :roll: :> |
_________________ Once a powerfull mage,
raised again to continue in Lich King's command.
Now fearless Knight,
with vengeance fighting along with other heroes
in order to purify all remaining evil from Azeroth
and get his own revenge on Arthas, The Betrayer |
|
|
|
|
Dariush
Judge Dredd
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 246
|
Wysłany: 2007-10-04, 13:15
|
|
|
... |
Ostatnio zmieniony przez Dariush 2008-04-04, 15:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Keyholder
Dołączył: 08 Wrz 2007 Posty: 250 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-10-04, 13:29
|
|
|
Dariush, jako insider, zapewniam Cię, że ludzi, którzy są przyczyną kłopotów Twojego przyjaciela i innych zdolnych wysłałbym natychmiast pod kapelusz.
Cóż, wiele się zmienia, ale niektórzy trwają na stanowiskach niezależnie skąd wieje wiatr historii. Może inaczej - pewna mentalność będzie jeszcze długo wykorzeniana.
Ale czy tak nie jest wszędzie? |
_________________ Keyholder |
Ostatnio zmieniony przez Keyholder 2007-10-04, 18:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Kwinto
Piąte koło u wozu
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 1866
|
Wysłany: 2007-10-04, 13:38
|
|
|
Dariush napisał/a: | Co więcej, choć w całości zawodowa armia wydaje się pomysłem sensowniejszym, to i jakieś przeszkolenie dla reszty obywateli samo w sobie złe nie jest, jeśli przeprowadzić je dobrze i bez znacznego utrudniania ludziom planów zawodowych i zobowiązań rodzinnych |
A wiesz, że tu się z Tobą całkowicie zgodzę. Ja unikałem z jednego powodu - miałem bezpośrednie relacje kumpla z roku wyżej, jak takie "wakacje" po studiach wyglądają. Generalnie chłopak zmarnował sobie bardzo ważne pół roku życia zawodowego (bezpośrednio po obronie) i wynudził się za wszystkie czasy. Do tego stopnia, że w połowie turnusu zdobył pozwolenie na przywiezienie komputera prywatnego, na którym teoretycznie w ramach własnej inicjatywy miał opracować w CAD plany jednostki. Które po opracowaniu pewnie poszły do /dev/null . Ale prawu stało się za dość.
Z drugiej strony w każdym chyba drzemie trochę tego małego chłopca, który napawa się pięknem wzbijającego się w powietrze Hinda czy generalnie defilującego wojska. Jeśli w kimś nie ma takich atawizmów, to nie wiem, po co wyżywa się w WoWie zamiast grać w bierki :) Tylko że naszego państwa nie stać na to, żebyśmy się wszyscy tym zajmowali - tym bardziej, że sam przykład twojego przyjaciela pokazuje, jak ładnie w wojsku marnowane są już posiadane zasoby. |
|
|
|
|
|
|
|
|