[Demelain]

Właśnie próbuję złożyć skład na trzech bossów w MH. Rajd zaczyna się, jak zwykle, o 19.00. Inwajty startują o 18.30. Zapisało się 27 osób (+ kilka "not sure"). Teoretycznie...

"pojawię się dopiero koło 21.00 (...)", "Online ok 19.45", "będę online 19.30", "będę o 20.20"... takie notki mogę sobie poczytać w raid plannerze. Nie tylko dzisiaj zresztą. Efekt jest taki, że choć w zapisach widnieje pozornie aż 8 lekarzy, w porze rozpoczęcia rajdu mogę liczyć tylko na 6. To o 1 mniej niż potrzeba na dwóch pierwszych bossów. A, jak wiecie, w MH nie ma grupek trashy do czyszczenia, czym moglibyśmy się zająć w oczekiwaniu na spóźnialskich.

Możemy oczywiście opóźnić rajd o 1-1,5h. Skończymy go o 23.00, bo tylko do tej godziny dysponuje czasem część graczy (co można zrozumieć, ostatecznie jutro poniedziałek i niektórzy bardzo wcześnie wstają do pracy/szkoły). Problem w tym, że nie widzę możliwości, żeby w ten sposób robić sensowny progress.

Żeby w przyszłości uniknąć takich problemów (niestety powtarzających się regularnie w przypadku niektórych osób), musimy otworzyć rekrutację w kilku klasach healerskich. Zapowiadam to, bo nie chcę, żeby ktoś poczuł się nieprzyjemnie zaskoczony, jeśli za kilka tygodni zacznie grzać ławę, ustepując miejsca graczom, którym bardziej odpowiadają nasze STAŁE terminy rajdowania. A zapisów opatrzonych notkami jak te, których przykłady podałam powyżej, nie będziemy zaliczać do regulaminowej puli obecności (chyba że będą to naprawdę wyjątkowe przypadki).

A.

PS. Żeby oddać sprawiedliwość, dodam, że lekarze nie mają monopolu na notki z info o spóźnieniu. Ale jakoś właśnie ich najczęściej wycina nam hurtowo i najtrudniej tę dziurę załatać. Da się również zauważyć pewną powtarzalność. Niektórzy są prawie zawsze i prawie zawsze punktualnie, a kilku innym osobom z zadziwiającą regularnością coś akurat wypada.

EDIT: Nalimowi nadal nie działa net, więc w porze rozpoczęcia rajdu będziemy mieli 5 lekarzy, godzinę później 6, a jeszcze godzinę później 7. Opadły mi ręce. Jeśli w ogóle zrobimy dziś rajd, to tylko z udziałem altów (Cadanea, Zawisza).

[Wilk]

Jeśli jednym z warunków tego, żeby dzisiejszy raid się odbył jest gra altem, to oczywiście pójdę. Zależy mi jednak, na grze druidem w walce z Anetheron-em. Gdyby pojawiła się jakaś możliwość zmiany, to polecam się uwadze. Jeśli nie, trudno. Mam nadzieję, że w dziale rekrutacja szybko pojawią się nowe aplikacje :)

[Wariatus]

whatever...
startujemy o 19stej czy pozniej ?

[Demelain]

Jeśli umiesz wyciągnąć precyzyjne wnioski z notki Dzidzi, to sam sobie odpowiedz :P

[Wariatus]

-.- o 19stej zaczynamy zabijanie nubko, nie invy :>
poskarze sie RL ze nie czytasz forum, a potem sie spozniasz >.<

[Cadanea]

oczywiscie pojde cadanea :)
i pewnie nalim wspominal, ze gdyby sie udalo sie rekrutowac locka to pewnie bym sie przemainila na cad...

[Kwinto]

hmmm... to już nie jest śmieszne :>

[Restor]

No nie, czy ja zacząłem jakąś nową modę? ;)

[Cadanea]

nie takin nie ty to zaczales... ja juz od dlugiego czasu czekam na locka :P

[Cadanea]

a poza tym potrzeba nam healerow jak widac....

[Zuzana]

Ten post jest skierowany między innymi do mnie.
Pragnę tylko przypomnieć, że w rozmowie przed przyjęciem mnie do ZL (jeszcze przed transferem z Kul Tirasu) podkreślałem bardzo wyraźnie, że ja pracuję dokładnie co drugi dzień. Pracę kończę po 21-wszej, więc zanim dojadę do domu i cokolwiek zjem jest już 22 (w niedzielę 20).

Alishya, Sante... rozmawialiśmy na vencie przed moim transferem i obydwoje nie mieliście do tego żadnych zastrzeżeń...

Właśnie w związku z tym umieszczam notki, że będę po 20 lub po 22-giej.
Nie liczę na to, że danego dnia wejdę na rajd, ale chcę tylko zaznaczyć, że będę mógł wesprzeć grupę w razie potrzeby.

Od dziś będę się zapisywał jako NOT SURE z taką samą notką.
Jeśli wogóle nie mam się zapisywać w takie dni, to proszę o info.

Peace

[ozrik]

problem z healem byl spodowany tym ze ani mnie ani brit nie bylo - od wtorku bedzie dobrze ;]

[Nadhira]

Yeah yeah Brit is in da house! Back for ya!

[Demelain]

Zuza, masz rację, ten post jest m.in. do Ciebie. Rozmowę przed transferem doskonale pamiętam. Gdyby poza dniami, które wypadają Ci z rajdowego kalendarza z powodów, o których wspominasz, w pozostałe można było na Ciebie liczyć, pewnie nie byłoby problemu. To by oznaczało dokładnie 50-proc. frekwencję - wystarczającą na rangę żołnierza. Resztę możesz sobie dośpiewać...

A.

[Dzidzia]