Z życia gildii - Najwyższy czas na ZLot - skasowany/odzyskany Ranghar - 2014-04-30, 11:52 :
Przejrzałem sobie opcje podróży i widzę że nie będę miał problemów z samoobsługą. Swoją drogą, co za czasy... Wrocław - Gdańsk za 25 zł. Demelain - 2014-05-01, 18:33 :
Cytat:
Wrocław - Gdańsk za 25 zł
Czad! Thimotehh - 2014-05-02, 19:53 :
o nie Kelu :p Demelain - 2014-05-04, 18:05 :
Info dla podróżujących z Gdańska komunikacją publiczną:
Szkoda, żeby Didi, tudzież inny uczynny kierowca, tracili cały dzień ze względu na czyjś samolot czy pociąg powrotny. Dlatego proponuję rozwiązanie kompromisowe. Na TEJ STRONIE znajdziecie połączenia do Trójmiasta z Lęborka, który jest oddalony od Sasina 40 km, a nie 70. Tam się Was podrzuci, a potem już sobie radźcie ;)
PS. Thimo, masz busa bezpośrednio na lotnisko. Przyjeżdża na miejsce o 8.30, czyli chyba akurat. Tylko konieczna jest wcześniejsza rezerwacja. Demelain - 2014-05-05, 16:45 :
W grę wchodzi też Wejherowo - połączone z Trójmiastem SKM-ką. Grunt, żeby wszyscy zainteresowani uzgodnili wspólną wersję. Oto ROZKŁAD JAZDY.
Z punktu widzenia Thima, to o tyle gorszy wariant, że kolejka nie dojeżdża na lotnisko. Ale w końcu istnieją taksówki, więc to chyba nie problem. Dariush - 2014-05-06, 18:35 :
W okolicy tej naszej miejscówki w Sasinie jakiś sklep spożywczy jest? I jadłodajnia? Demelain - 2014-05-06, 19:41 :
Mikrosklepik jest we wsi - jakiś kilometr, półtora od naszej sypialni. Zwykle jeździmy do dobrze zaopatrzonego, dużego sklepu w Choczewie oddalonym o 10-11 km. Jadłodajnie widziałam dwie - jedna na oko wygląda skromnie, nie jestem pewna, czy działa poza sezonem. Druga to znana bywalcom portalu gastronauci.pl restauracja "Ewa Zaprasza". Nie testowałam, opinie są świetne, tyle że ceny nie na każdą kieszeń.
Ponieważ domki mają dobrze wyposażone kuchnie, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby podczas jednej wizyty w sklepie zrobić zapasy śniadaniowo-grillowe na cały pobyt. Poza tym, sądzę, że będziemy regularnie wpadać do Łeby (około 20 km), a tam sklep na sklepie i jadłodajnia na jadłodajni. Po majówce większość powinna być już otwarta. Demelain - 2014-05-06, 20:09 :
Btw. przyszło mi do głowy, że moglibyśmy sobie zrobić jedną taką bardziej uroczystą kolację u Ewy. Trzeba by tylko wybrać wieczór, kiedy będziemy w komplecie - czyli piątek lub sobotę - i ustalić liczbę gości. Wtedy się dowiem, co mogą nam zaoferować i za ile na łebka.
Możemy też, bez kombinowania, po prostu zarezerwować stoliki na piątkowy/sobotni wieczór i zamawiać z MENU.
Co Wy na to? Wilk - 2014-05-06, 21:20 :
Menu wygląda całkiem przyjemnie. Jeśli tylko Sasino nie jest tak wielkie jak Barrens czy inne Felwood i nie trzeba do knajpy mountem podróżować, to ja jestem na tak :)
Będziemy z Bladym na miejscu battlegrounda wczesnym, czwartkowym popołudniem. Demelain - 2014-05-07, 07:46 :
Kolejne podsumowanie organizacyjne:
Domek 1 (ogrodzony)
Gajanna + Kwinto + pies
Domek 2 (ogrodzony)
Wilk + Blady + Ranghar + pies
Domek 3 (ogrodzony)
Deme + Kalaam + pies
Domek 4
Wek
Tricz
Resor
Kev
Domek 5
Didi
Thim
Kel
Domek 6
Dariush
Jeśli taki układ Wam nie pasuje i np. potrzebny jest jeszcze jeden domek, proszę o info (może być na priva ;)).
Najta i Reda, jeżeli ostatecznie do nas dojadą, dokwaterujemy Wilkowi i Didiemu lub, jeśli będzie taka potrzeba, wynajmiemy dodatkowy domek.
PS. Rozmawiałam już z naszą gospodynią. Domki zaklepane. Dostaniemy dużego grilla i wspólne stoły (oprócz tego każdy domek ma jedno i drugie na użytek indywidualny). Na sąsiedniej działce będziemy mogli zrobić ognisko - może nawet gospodyni zorganizuje nam drewno (jeśli nie, las jest rzut beretem).
INFO DLA KIEROWCÓW:
Warto zaopatrzyć się w nową mapę do GPSa - podobno już prowadzi na miejsce. Trzeba wpisać Sasino (lub Sasino Zielonka, jeśli jest taka opcja - nie jestem pewna) i adres Grzybowa 6 lub 8. Ponoć oba prowadzą pod frontową bramę. Gospodyni donosi, że poprawili też zasięg komórek, więc w razie czego powinniśmy być cały czas dostępni (Agnieszka 501 11 50 50, Piotrek 501 150 200), gdyby ktoś się zgubił. Na wszelki wypadek podaję telefon do gospodyni, która chętnie popilotuje: pani Ania 607 398 065.
PS2. Żeby się nie zagubiło w nadmiarze kontentu, ponawiam pytanie tutaj:
Czy mam rezerwować dla nas stolik u Ewy i jeśli tak, to na piątek czy sobotę wieczór?
PS3. Ranghar, spróbuj doprecyzować porę przyjazdu, żeby ktoś zabrał Cię z Gdańska. U Didiego już full - Kel, Thim, Resor, Dario, nie bierzcie za dużo bagażu ;) Dariush - 2014-05-07, 14:52 :
Ok. Rozumiem, że płatność za domek regulujemy na miejscu po przyjeździe, czy trzeba coś przelać tytułem np. zaliczki? Jeśli chodzi o kolację w knajpce, to preferowałbym piątkowy wieczór, ale upierać się nie będę. Bagaż będę miał skromny (choć sam jestem nieco, hmm, wielkogabarytowy :D ale zarazem elastyczny wyjątkowo :D ), przy czym mam nadzieję, że po zakwaterowaniu w czwartek zrobimy jakieś większe zakupy i nie trzeba targać ze sobą z domu żadnych, tego, napojów :D Demelain - 2014-05-07, 19:37 :
Nic nie trzeba targać, zakupy zrobimy jak najbardziej, a co do gabarytów, Didi się chwalił, że ma duże auto, więc dacie radę ;) Keleborn - 2014-11-21, 07:36 :
Pytanie, czy ktoś z obecnych na naszym spotkaniu w Sopocie, ze 3 lata temu chyba, ma może jeszcze zdjęcia z tego pobytu? Zaginęły mi gdzieś w akcji. Zuoś - 2015-06-10, 19:02 :
Zlot? Restor - 2015-06-11, 07:40 :
A masz dla nas kiełbasę?