ZL
O wszystkim i o niczym - Post sowy - nie na temat
Vegelus - 2008-01-16, 12:38
:
A czy ja o wątku mówię?
Nadhira - 2008-01-16, 13:04
:
to przeniescie watek tak zeby mogl przeczytac??
nonenalim - 2008-01-16, 13:12
:
Sowa mial pelny dostep do forum, ale pisal w zlosliwej i kpiacej formie wiec go stracil. Decyzja byla podjeta przez GM'a przy pelnym poparciu oficerow i o ile wiem nikt z tych osob zdania nie zmienil ;]
Sowa dostal mozliwosc poinformowania gildii o waznym wydarzeniu w jego zyciu, a jesli ktos ma ochote zlozyc mu gratulacje to nic nie stoi na przeszkodzie by zrobic to w grze.
Nadhira - 2008-01-16, 13:20
:
teraz to wy jestescie zlosliwi
nonenalim - 2008-01-16, 13:25
:
Gdyby ktos by tu byl zlosliwy, to by Sowa nie wszedl w ogole na forum. Jest traktowany tak, jak ludzie, ktorzy z wlasnego wyboru odeszli i tyle. Nie widze powodu, by Sowe traktowac w jakis specjalny sposob.
Kwinto - 2008-01-16, 13:31
:
Nie, nie złośliwi. Troskliwi. Jeżeli chcesz o tym porozmawiać, zapraszam na /w w grze.
Póki co jednak, nic nie stoi na przeszkodzie przecież, aby osoby chcące utrzymywać kontakt z Sową, robiły to poza forum gildii.
Vegelus - 2008-01-16, 13:32
:
Sorka, ale skoro inni "byli członkowie" mogą tu pisać, to czemu nie on?
Ah, Sem widzę dostąpił zaszczytu bycia "Przyjacielem", nie tylko "byłym członkiem".
Ale tak czy siak nie widzę powodu, dla którego offtopowy dział miałby być zamknięty dla byłych członków, tak jak i spambox, niezależnie, czy to Sowa, Tandrill, Konrad, czy ktokolwiek inny.
Nadhira - 2008-01-16, 13:34
:
no ale ma prawo czytac co mu ludzie odpisuja lol
Demelain - 2008-01-16, 13:58
:
Naprawdę nie rozumiem Was, Britt, Veg. Wydaje mi się, że Kwinto dostatecznie wyjaśnił problem, pisząc o gościu, który wielokrotnie nadużył uprzejmości gospodarzy. Kto chce, niech koresponduje z Sową. Z pewnością to forum nie jest jedynym możliwym medium.
To nie jest Onet, ani Wirtualna Polska, tylko forum zamknięte. Nie mamy obowiązku wpuszczać na nie kogoś, kto zachowuje się niestosownie. Czy zaprosilibyście ponownie do domu kogoś, kto przy każdej wizycie z pełną premedytacją robiłby wam kupę na dywan?
A.
nonenalim - 2008-01-16, 14:04
:
Britt nie ma prawa tak jak i nie mial prawa by umiescic na tym forum jakikolwiek post. To, ze ten topik ustnieje jest uklonem w strone Sowy, napisal posta, ktory nie zostal skasowany, ale przeniesiony tu, dalszych uklonow w postaci dostepu do forum dla niego nie przewidujemy.
Veg: ze spamboxa moga korzystac wszyscy byli, poza Sowa z powodow, o ktorych napisalem. Jesli uwazasz, ze do tego dzialu powinni miec dostep byli to zaloz topik temu poswiecony.
Ten temat zamykam, bo sie offtopik zrobil
Kwinto - 2008-01-16, 14:13
:
Semthril jak najbardziej jest przyjacielem gildii, tak jak i parę innych osób, które chętnie tu gościmy, które dobrze nam życzą i z którymi rozmawiamy z przyjemnością. Ci zaś, którzy opuścili gildię traktując ją ciepłym parabolicznym, raczej na to miano nie zasługują i pozostają "byłymi gildiowcami". Sowa nie pasuje pod żadną z tych kategorii, bo ani nam nie jest życzliwy, ani też nie chce się odczepić. Ale nie będziemy dla niego robić osobnej kategorii.
Zamiast jednak dyskutować o tym, kto powinien się wypowiadać na forum gildii rajdowej, zapisalibyście się na parę rajdów, co wy na to?
Przypominam, że weteran ma prawa, ale i obowiązki, np 6/8 rajdów 25ppl, nie zaszkodzi też odwiedzanie rajdów 10ppl, jeżeli ma się jakieś braki w ekwipunku...