ZL

Rogue - Subtlety wymiata?

Kwinto - 2009-01-08, 11:21
:
I failed, badly.

Crity ze swingów się nie liczą, tylko z umiejętności i czarów, to raz.
A dwa - przy odpowiednich talentach zebranie energii na Evis to 1 sekunda, czyli tyle co CG.
Więc albo rogale, albo hunty BM. Ostatecznie Straszyk, Młotek, Kergoth. Jak dostanę szybkiego sztyleta jeszcze jednego, to spróbujemy, nawet jeśli tylko z jednym rogalem.
Wilk - 2009-01-08, 11:42
:
lol, ja tam się nie pcham, ale co z tych Twoich nowych odkryć spowodowało wykluczenie ferala z tego zacnego grona nabijaczy punktów? :)
Ranghar - 2009-01-08, 11:52
:
Rozumiem, ze ferale sa ... erm ... swingujacy i maja malo critow dodatkowych atakow (shred co 4s i to wlasciwie tyle)?
Wilk - 2009-01-08, 12:05
:
Nie do końca Ranghar

2273 feralowe versus 1577 Straszykowe. To są crity z umiejętności

Wilk vs Strasio

To jest z całego naxxa, także pomieszany kotek z misiem (który crituje sporo rzadziej).

Chyba, że coś źle pojmuję tego HAT-a :) Czy crity za umiejętności AoE lub cone liczą się do tych pkt combo? Np whirlwind, cleave albo swipe?
Kwinto - 2009-01-08, 12:25
:
Nie patrz na procenty Wilku, tylko na ilość - jak klikniesz w zakładkę "Columns" i zaznaczysz "Crit / nb", to okaże się, że na "All bosses" ty critnąłeś 1349 swingów i niecałe 600 żółtych. A Straszyk - 925 Swingów i niecałe 850 żółtych. Młotek ma > 1000 żółtych critów. Ale czemu poradniki polecają Unholy DK bardziej niż ferala, to nie wiem jeszcze, faktycznie póki co, bessęsu się wydaje.
Demelain - 2009-01-08, 12:32
:
All bosses może nie jest idealną kategorią, bo Wilk często misiuje na bossach. Ale na takim np. Thaddiusie, gdzie obaj biją w tych samych warunkach, relacja jest jeszcze bardziej na korzyść Strasia. Miał 70 critów ze specjali vs. 45 Wilka.
Wilk - 2009-01-08, 12:40
:
Kwinto napisał/a:
Nie patrz na procenty Wilku, tylko na ilość - jak klikniesz w zakładkę "Columns" i zaznaczysz "Crit / nb"


Tak właśnie zrobiłem, tylko dla całości. Stąd moje pytanie o AoE, bo sporo żółtych critów jest właśnie z AoE.

Edit: O! Thadius pokazuje doskonale proporcje critowania. Pozostaje jednak pytanie o AoE, bo ze swipa czy innego whilwinda na addach, mógłbyś mieć 5 pkt w ułamek sekundy, trochę OP :)
Kwinto - 2009-01-08, 12:40
:
O, już widzę, z jaką radością przed każdą walką zmieniasz układ grup wg mojego widzisię i whinów :)
Ranghar - 2009-01-08, 12:50
:
Kwinto napisał/a:
Ale czemu poradniki polecają Unholy DK bardziej niż ferala, to nie wiem jeszcze, faktycznie póki co, bessęsu się wydaje.

Autoatak unholy DK stanowi maly procent jego obrazen, a ataki specjalne (mogace critowac) rzuca jeden po drugim (Frorst Strike, Plague Strike, Blood Strike, Scrouge Strike, Death Coil i wkolo Macieju). Dodaj do tego ghula (ciagle), gargulca (raz na pare minut, przez minute) i talenty dajace duzo do crita, a bedziesz mial doskonala maszynke do nabijania ci punktow.
Kwinto - 2009-01-08, 13:36
:
Wilk napisał/a:

Tak właśnie zrobiłem, tylko dla całości. Stąd moje pytanie o AoE, bo sporo żółtych critów jest właśnie z AoE.


No ale powiedzmy jednak, że buildy się dostosowuje pod bossów, bo to oni są wyzwaniem na rajdach, a nie trashe. I owszem - nie podoba mi się sytuacja bycia drugim na "All bosses" i dziesiątym na "Full report" i bycia bezużytecznym przez większość czasu rajdu, ale liczę na to, że 3.0.8 i zdjęcie CD z mojego AoE pomoże i tutaj. Tak czy inaczej, wskaźnikiem wydajności dla rogali (którzy z natury są single-targetowi) są zawsze walki z bossami.

Cytat:
Edit: O! Thadius pokazuje doskonale proporcje critowania. Pozostaje jednak pytanie o AoE, bo ze swipa czy innego whilwinda na addach, mógłbyś mieć 5 pkt w ułamek sekundy, trochę OP :)


Nie Wilku - jedna postać może dać 1CP tylko raz na sekundę. Dlatego, aby utrzymać "rotację" evis-evis-evis-evis... (to taki demo lock z czasów TBC, tylko "castujący" co sekundę) musi być zapewniona dostawa tych CP z całej drużyny, a nie tylko najszybciej critującego. Najlepiej to robią właśnie BM hunterzy, bo crity ich petów też się liczą.

A AoE crity też się liczą wg teorii - to też jest żółte przecież.
Gemm - 2009-01-08, 13:57
:
Wygląda na to że Arms warrior też byłby dobry.
Strasia - 2009-01-08, 15:16
:
Enha szamzor też, czyli jak widać wszyscy ;p
Kwinto - 2009-01-12, 09:47
:
Dobra, przetestowaliśmy, wymiataliśmy... i nie wracajmy do tego więcej :)

Uwagi:
a) HaT wymiata tak długo, jak długo drużyna żyje. Jak na Saphironie w drugiej próbie padły dwie osoby DPS mi spadł o połowę i samemu przestało mi się chcieć żyć :>. Dopóki drużyna walczy i crituje - topowałem na bossach. Ale tylko wtedy.
b) Na traszach niezależnie od kondycji drużyny ledwo przeskoczyliśmy z Hirkanem tanków. Hej - jesteśmy nawet za magami :> . Zazwyczaj na /follow /afk robiłem więcej...
c) Wbrew pozorom nie jest to spamowanie Evisa, bo jeszcze w żadnym buildzie się tak nie spociłem jak w HaT: pasek energii i liczba combosów skaczą jak szalone tam i z powrotem i człowiek ma ułamki sekund na decyzję czy walić Evisa czy Hemorrhage, a pamiętanie o takich drobnostkach jak odświeżanie SnD i Rupture albo rzucanie TotT jest przewalonym zadaniem (jak i podejmowanie decyzji, kiedy zmieścić dodatkowego GCD na te skille).
d) Na obserwację pola walki nie ma czasu już w ogóle - całe szczęście, że mieliśmy banalnych bossów, na których prawie nie trzeba się ruszać. Zresztą i tak ledwie pięć Kicków sprzedałem Kelthuzadowi - żenadeczka.
e) Jakość gry HaT się w 3.0.8 nie poprawi, natomiast zdecydowanie pogorszy się DPS (bo naprawili buga).