ZL

Z życia gildii - zepsuty recap?

Dzidzia - 2008-04-15, 11:34
: Temat postu: zepsuty recap?
Mam chwilę wolnego czasu w robocie i chciałem się podzielić moimi pierwszymi wrażeniami z rajdów z Wami.

Każda gildia jest inna i rządzi się swoimi prawami. Nie chcę oceniać tego co zaobserwowałem. Jak wszędzie jedne rzeczy są fajne inne nie.
Wyrażę tylko swoją dezaprobatę (trudne słowo) dla "kurwienia" na Vencie. Miejcie proszę wzgląd na fakt, że czasem moja 6 letnia córa jest świadkiem naszych zmagań z bossami świata Warcraft.
To, że wszyscy mówimy po polsku ma swoje zalety (łatwość w ustalaniu taktyki i szybkość reakcji na rozkazy RL) i wady. W obcojęzycznym środowisku zanim się otworzy kłapaczkę do gadania to trzeba się zastanowić jak przekazać to zwięźle i czy reszta mnie zrozumie i czy w ogóle jest sens mówić. A na naszych rajdach czasami nie słyszę własnego sumienia. Broń Boże nie jestem zwolennikiem grobowej ciszy na Vencie. Czasami jednak mogłoby wystarczyć jedno słowo RL'a o ciszę zamiast gorących apeli o spokój.

Ale ja w gruncie rzeczy nie o tym... o DPS'ie chciałem napisać. :)
Z moich dotychczasowych doświadczeń z rajdów wynikało, że na DPSowej górce zawsze byli rogale, locki i magowie z hunterami, czasem dobry feral druid. A tu patrzę na moim pierwszym rajdzie z ZL na recap a mnie tu Straszyk straszy DMG done!!! I to jak? Straszyk potem długo długo nic i potem jakieś inne osoby. Myślę, zrąbał się recap... jak nic. Reset recapa i znowu to samo :D
W ToD nigdy żaden DPS warek się nie przebił. Teraz myślę, że zwyczajnie nie dano im szansy. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Chciałbym dowiedzieć się więcej o tym jak powstaje taka masakra (bo niewątpliwie jest to masakra).
To samo dotyczy DPS'u na falach w MH. Nie jestem jedynym magiem Arcane a jednak jak widać po ostatnim rajdzie można z Arcane wyciągnąć więcej. Analiza takiego WWS mogłaby pokazać wiele. Recap po włączeniu synchronizacji daje w efekcie freezy które mogą skończyć się źle. Pozostaje więc WWS. Dane do analizy może przygotować każdy członek rajdu. Nie potrzeba do tego żadnych addonów ani innych cudów. Wystarczy, że na początku rajdu RL zarządzi odpalenie standardowej komendy blizzowej "/combatlog" zdaje się i cały combat log rejestrowany przez poszczególnych graczy zapisywany jest do pliku tekstowego (standardowo buforowany jest w WoW'ie i dostępny w okienku Combat). Wystarczy posłać te pliki tekstowe mailem do jednej osoby, która zapakuje to na stronę WWS. Im więcej combatlog'ów tym precyzyjniejszy pomiar.
Jeśli coś pokręciłem to Gemm mnie poprawi (jeśli zagląda na forum).


Życzę kolejnych masakr Wam i sobie również

Dzidzia
Soucouyant - 2008-04-15, 11:43
:
niestety straszykowy dps nie jest juz taki rozowy jak musi uwazac na sheepy i ma tylko jednego mobka do bicia ;)
Nadhira - 2008-04-15, 11:55
:
bo Strash to cziter
Undet - 2008-04-15, 12:13
:
no z tego co ja wiem to u nas glowna sila napedowa dpsu sa hunterzy. sam bylem w kilku gildiach i po przegladaniu recapow wwsow i innych g*wien, wiem ze glownym dpsem byli rogalowie i locki. no ale jak sam napisales kazda gildia ma swoje prawa i tego nie neguje. a co do przeklinania na vencie to hmm, kazdego czasem poniosa emocje i zaklnie - moja rada to kupic sluchawki ;).
Dzidzia - 2008-04-15, 12:17
:
Undet napisał/a:
moja rada to kupic sluchawki ;).


nie wiem czy masz potomstwo... ale spróbuj puścić dziecku bajkę bez dźwięku ;P
Keleborn - 2008-04-15, 12:22
:
Dzidzia na pojedynczym bossie w 25 os. instach największy dmg out zrobi hunter, chyba że taktyka zmusza go do czegoś innego niż nukowanie, potem różnie to bywa warlock/mag/rogal. W MH liczysz dmg done na masie addów gdzie wymiata whirwind&company fury warka.

Co do buildu maga uważam że najbardziej efektywny pod względem dmg out jest fire, z icy veins, najczęściej 2/48/11 - polecam popatrzyć na bildy magów w Nihilum, czy choćby takim wrath, albo poczytać forum EJ. Oczywiście takiego Alara to nie dotyczy, a i na addach w MH ae bedzię nie do przebicia.

Recap faktycznie po paczu wariuje i niestety muszę go się chyba pozbyć. WWS byłby najlepszy.

EDIT: a i na 1 celu oczywiście szadoł priest też
Keleborn - 2008-04-15, 12:25
:
A co do gadania na rajdach to polecam jednak zdrową zasadę - mówi RL a reszta tylko niezbędne komunikaty. Pogawędzić sobie można w przerwach.
Kwinto - 2008-04-15, 12:53
:
taaaa... "kurwa no oni znowu mi zepsuli owce"... :>
Strasia - 2008-04-15, 12:54
:
Jestem teh uber i tyle ;>
Vegelus - 2008-04-15, 12:56
:
Undet napisał/a:
no z tego co ja wiem to u nas glowna sila napedowa dpsu sa hunterzy. sam bylem w kilku gildiach i po przegladaniu recapow wwsow i innych g*wien, wiem ze glownym dpsem byli rogalowie i locki. no ale jak sam napisales kazda gildia ma swoje prawa i tego nie neguje. a co do przeklinania na vencie to hmm, kazdego czasem poniosa emocje i zaklnie - moja rada to kupic sluchawki ;).

Przy czym jeden się strzela focha i w alty się bawi, a drugi strzela focha, bawi się w alty, urlopuje, przestaje grać. I ma średnio 3-5fps w MH.
Poza tym teoretycznie kajtujemy śmieci do npców, żeby robili więcej pew pew niż my qq :>.
Kwinto - 2008-04-15, 13:06
:
No a rogali wysadza na początku walki jakiś zabłąkany palek :>
Nie no, przecież sprawa jest w miarę prosta - 40% dpsu danej osoby zależy od składu rajdu/party. Następne 30% od tego, jaka jest rola danej postaci na rajdzie, a reszta od umiejętności gracza w odpowiednim timingu różnych skilli. Zakładając oczywiście podobny poziom gearu i umiejętności przeżycia.
Keleborn - 2008-04-15, 13:12
:
Se możesz mieć zajebiste buffy i umiejętności a i tak dobrego huntera nie przebijesz chyba że ten będzie od kitowania tylko.
Ranghar - 2008-04-15, 13:25
:
Do testowania czystego renged dps najlepszy wydaje sie byc Lurker. Soisz, walisz na full i nie pękasz. Tak jest na naszym poziomie. Bedac w instach T6, testem jest Brutallus. Ponizej sa rekordowe osiagniecia poszczegolnych klas na tym bossie:

http://www.wwsscoreboard....w.php?bossid=42

PS: Co do przeklinania na Vencie, tu nie chodzi o sporadyczna "kurwe", bo to sie kazdemu zdarzy, ale o takie numery, jak na ostatnim Maggim, gdzie poszedl równy bluzg.
Demelain - 2008-04-15, 13:27
:
Co do kurwienia na vencie, to zdaje mi się, że w jakiejś poważnej masie ono u nas raczej nie występuje. Ale czasem emocje poniosą i mnie też się wymsknie. Obawiam się, że gwarancji pełnej wstrzemięźliwości dać Ci nie mogę, co nie znaczy, że będę używać wulgaryzmów jak przecinków. Myślę, że generalnie nikt tego tutaj nie robi... no chyba że mnie po prostu nie wali po uszach i nie zauważam tej masy chamstwa i prostactwa :P
Słuchawki rzeczywiście byłyby wskazane, bo - abstrahując od oszczędzenia młodej kobiecie, o której wspominasz, przedwczesnego poszerzenia słownika - zapewniają one brak echa. A to echo jest mocno upierdliwe - nawet przy opcji push to talk. Wystarczy, że niechcący odezwiesz się równocześnie z kimś innym i już powstają świdrujące w korze mózgowej efekty specjalne.
Jeśli chodzi o nadmierne gadulstwo, rzeczywiście czasem daje się nam ono we znaki. Ale ja chyba - mimo wszystko - grobowej ciszy nie znoszę jeszcze bardziej. Po prostu trzeba znać umiar i wiedzieć, kiedy należy zamknąć paszczę ASAP, a kiedy w ogóle jej nie otwierać :evil:
Jeśli chodzi o WWS'a z ostatniego rajdu, do wglądu jest TUTAJ zrobiony przez Sante. Co prawda tylko z jego combat loga, ale pewnie przepaści nie ma.
Co do dps'a - tak, jak napisał Undet - na większości bossów rządzą nasi imba hunterzy. Ale generalnie kolejność zależy od specyfiki bossa i zadań przydzielonych postaci. Czasem na górze są melee, innym razem casterzy. Nie ma żelaznej reguły. Jeśli poprzeglądasz sobie WWS'y innych gildii, zaobserwujesz tam podobne zjawisko.
Szczerze mówiąc, przestaliśmy go analizować chyba głównie dlatego, że nie mamy problemu z niedoborem dps'a (różnice w pierwszej siódemce-dziesiątce nie są na ogół zbyt duże). A z drugiej strony, nie wszystko można w ten sposób zmierzyć. Specyfika danej walki czasem wymaga, żeby - zamiast realizować swoje dps'owe ambicje - "poświęcić się" dla dobra grupy i wykonywać mniej spektakularne, ale bardziej pożyteczne zadania. Potem taki ambitniak czuje przemożną potrzebę tłumaczenia się, dlaczego nie był w czołówce. To już może lepiej sobie darować ;)

PS.
Ranghar napisał/a:
PS: Co do przeklinania na Vencie, tu nie chodzi o sporadyczna "kurwe", bo to sie kazdemu zdarzy, ale o takie numery, jak na ostatnim Maggim, gdzie poszedl równy bluzg.


Możesz mi wierzyć, Ranghar, że nie czuliśmy się fajnie w związku z tym, że na pierwszym rajdzie z nami mieliście wątpliwą przyjemność obserwować taki teatrzyk. Po rajdzie odbyliśmy na ten temat długą rozmowę z udziałem głównych zainteresowanych. Wolałam do sprawy nie wracać, bo - im mocniej człowiek zaprzecza - tym bardziej podejrzany się wydaje (wiadomo, tylko winni się tłumaczą :P). Ale skoro temat i tak się pojawił, powiem krótko: na szczęście takie awantury są u nas prawdziwą rzadkością.
Strasia - 2008-04-15, 13:59
:
Według mojego recounta na ostatniej walce z Kaz'rogalem bylem pierfszy, WuWueS KUAMIE!