ZL

Z życia gildii - ewentualne "Offrajdy"

Crakuf - 2008-03-26, 14:56
:
Ali, mowilem juz ze Ciebie kocham? :)
Tak wlasnie to powinno wygladac.

Na grula i mietka proponuje wszelkie braki uzupelniac znajomymi pugami - nawet z sarmatii.
Kwinto - 2008-03-26, 17:30
:
Cytat:
Na grula i mietka proponuje wszelkie braki uzupelniac znajomymi pugami - nawet z sarmatii.

Byłoby super, ale organizacyjnie to będzie piekło. Przede wszystkim dkp i podział dropów. Po drugie znajomość taktyk/posiadanie addonów i venta przez pugersów. Powiedzmy, że można by jakoś wymusić.
Hmmm... obaczymy w przyszłości, jak to wyjdzie z tym czwartym dniem, ilu będzie chętnych u nas i ile osób z tych znajomych pugów. Nie rozpędzajmy się na razie, póki wszyscy dyszymy chęcią zobaczenia MgT i nowego contentu.
Crakuf - 2008-03-26, 19:25
:
Kwinto napisał/a:

Byłoby super, ale organizacyjnie to będzie piekło. Przede wszystkim dkp i podział dropów. Po drugie znajomość taktyk/posiadanie addonów i venta przez pugersów. Powiedzmy, że można by jakoś wymusić.


Eh Kwinto.. jaki problemowy jestes :)
Jakie dkp? Goscie ida na zasadach - jak dropnie i nikt nie chce to rolujcie... pierwszenstwo mają gildowicze. Zapewniam Ciebie, ze podobne - nazwijmy to strategie - funkcjonują/funkcjonowały w gildiach.
A co znajomości taktyk... tutaj przyznam racje.. pugsy to pugsy i mogą byc problemy.
Mysle ze dokbrze pokombinujemy, to cos sie wymysli :)
Gajanna - 2008-03-27, 01:48
:
Crakuf napisał/a:

Na grula i mietka proponuje wszelkie braki uzupelniac znajomymi pugami - nawet z sarmatii.


Nawet? ojej :>

ps. Mysle ze Sarmaci chetnie by sie na taki raid przeszli.
Crakuf - 2008-03-27, 08:39
:
Ja nic do "S" nie mam, ale wiem ze niektorzy z Zl na same słowo "sarmatia" dostaja drgawek - dlatego zastosowałem piekne słowo "nawet" :P
i nie czepiać siem prosze ;)
Nadhira - 2008-03-27, 08:45
:
ja tam chetnie porajduje z sarmatami :)
Strasia - 2008-03-27, 09:04
:
Crakuf napisał/a:
niektorzy

Crakuf napisał/a:
i nie czepiać siem prosze


Ówarzaj bo cj sjem wek pszyczepi
Vegelus - 2008-03-27, 09:12
:
Wujek Wek to musi dojść do siebie i wytrzeźwieć - najwcześniej w poniedziałek -.-
I nie ma się czego czepiać, no chyba że pokemonowego "siem" :evil:.
Cadanea - 2008-03-27, 09:13
:
ja osobiscie jestem przeciwna raidowaniu z pugami czy innymi "przyjaciolmi".... Ale i tak nie ode mnie to zalezy :P nie sadze, zebysmy mieli problemy ze skladem... jestem optymistka... A jesli sarmaci chca z nami raidowac to niech do nas dolacza- proste :P
Crakuf - 2008-03-27, 09:21
:
Veg.. co chcesz od Straszykowego "siem"? :)
taka moda przeciez - która juz niedłgo przeminie wraz z postepujaca mutacja Straszyka ;)
Strasia - 2008-03-27, 09:21
:
Smótacjom fco?
Vegelus - 2008-03-27, 09:22
:
Orchide napisał/a:
ja osobiscie jestem przeciwna raidowaniu z pugami czy innymi "przyjaciolmi".... Ale i tak nie ode mnie to zalezy :P nie sadze, zebysmy mieli problemy ze skladem... jestem optymistka... A jesli sarmaci chca z nami raidowac to niech do nas dolacza- proste :P

Offrajdy mają to do siebie, że czasem się je wypełnia krewnymi i znajomymi królika (których ciężko nazwać puggersami tak naprawdę). Nic nietypowego i nie widzę, czemu ktokolwiek miałby być temu przeciwny.
Crakuf - 2008-03-27, 09:27
:
Veg dobrze prawi.
Kwinto - 2008-03-27, 09:55
:
Tak czy inaczej, chciałbym posłuchać, jaki jest przyjęty obyczaj, jeśli chodzi o to, co Veg nazwał "offrajdami". Jaki jest podział lootu między gildiowymi mainami, gośćmi i altami, jak wygląda to od strony organizacyjnej. Nie mówię nie - myślę, że w chwili obecnej, gdy w Sarmatii atmosfera zrobiła się dużo przyjemniejsza, granie z nimi jest już całkiem realne. Nie został tam już chyba nikt dyszący nienawiścią na widok napisu <Zmierzch Lordaeronu> :)

A co do zdania Orchide, że jak chcą z nami rajdować, to niech dołączą... Hmmm, nie. Bo Sarmatia to teraz rozkosznie niezorganizowana grupa towarzyska, w której grają i amatorzy i niskolevelowcy, i klasy, których nie potrzebujemy (czytaj: prawie wszystkie, patrząc na nasze zapotrzebowanie :> ). I taka gildia towarzyska jest jak najbardziej potrzebna i należy im tylko kibicować i pomagać w ramach możliwości. Jeżeli u nas na 25-tki T4 będą braki w ludziach - myślę, że możemy ich zapraszać, pod warunkiem znajomości naszych taktyk / obecności na Ventrilo etc.

Chciałbym tylko wiedzieć właśnie na jakich zasadach robi się to zazwyczaj i czy nam w naszym regularnym rajdowaniu te zasady nie będą zbytnio przeszkadzać.

Poza tym, weźcie pod uwagę, że nasz dyżurny RL, Alishya, ma już od cholery roboty z organizowaniem 3 rajdów w tygodniu, więc niekoniecznie musi mieć ochotę na czwarty - przydałby się tu RL, który poprowadzi n doświadczonych ludzi od nas i (25-n) gości, którzy nie mają pojęcia o tych instach (ani my nie mamy pojęcia o ich umiejętnościach).
Soucouyant - 2008-03-27, 09:59
:
moge prowadzic czwartkowe amatorskie wypady, jesli nie znajdzie sie inny chetny...