ZL

Taktyki - Uwag kilka wróbla ćwirka.

Dariush - 2008-02-24, 16:49
: Temat postu: Uwag kilka wróbla ćwirka.
Jeśli mogę się wtrącić do planów na Karathress... Zamieszczone rysunki są trochę mylące, bo do pokoju wejdziemy akurat z drugiej strony. Co więcej, można wprawdzie bić bossa na tej platformie, na której stoi na początku, ale bezpieczniej jest, imho, odsunąć go od rajdu i addów, modyfikując też parę innych rzeczy. Ale może po kolei.

FATHOM-LORD KARATHRESS:
Uderza z melee, na początku dość słabo, po zabiciu huntera zdecydowanie mocniej. Ubić go trzeba w 10 minut, bo po upływie tego czasu wchodzi w enrage i zabija cały rajd. Przez całą walkę, co 10 sekund, będzie rzucał shadow bolt, który zabiera 50% całego HP celu. Można to odeprzeć w całości dzięki resisstance, ale nie częściowo. Mechanika tej zdolności nie jest do końca jasna. Wiadomo, że nie uderza w osoby, które nie mają many. Z reguły skupia się na osobie leczącej MT, ale potrafi też uderzyć w przebiegającego obok łowcę lub oddalonego kapłana. Nie jest zależna od range i LoS. Czasem uderza jedną osobę kilka razy z rzędu, a czasem przeskakuje na inne osoby za każdym razem.

FATHOM-GUARD SHARKKIS (HUNTER):
Uderza z melee, robi multishot, zadający obrażenia trzem osobom i używa leeching throw, które zżera manę, zadaje tyle samo obrażeń, oraz nie może być dispelled. Dodatkowo, przyzywa peta: elemental, który może być banish lub beast, którego należy tankować (nie ma specjalnych zdolności, ale nie może być crowd controlled). Hunter ma też zdolność the beast within, która zwiększa siłę uderzeń jego i peta na 18 sekund, natomiast po jego śmierci jest przejmowana przez głównego bossa.

FATHOM-GUARD TIDALVESS (SHAMAN):
Ma typowe zdolności szamana, w tym windfury oraz frost shock. Dodatkowo, stawia totemy: spitfire totem (zadaje obrażenia od ognia, po 3.000 dla 5 celów, trzeba go szybko zniszczyć, ma 25.000 HP) oraz cleansing totem i earthbind totem (oba można zignorować, bo pierwszy tylko usuwa trucizny z adda, a drugi zmniejsza szybkość poruszania się osób w jego pobliżu). Po śmierci szamana, główny boss będzie stawiał swój spitfire totem.

FATHOM-GUARD CARIBDIS (PRIEST):
Rzuca kilka czarów: water bolt volley - zadaje obrażenia AoE w promieniu 45 jardów; titdal surge - unieruchamia wszystkich w promieniu 10 jardów na 3 sekundy, przy czym dalej otrzymują oni obrażenia; whirlwind - wir, który porusza się po całej planszy, podrzucając graczy w górę (pojawia się na początku walki, jest tylko jeden, znika, kiedy priest ginie). Dodatkowo, używa heal, na sobie lub innych addach, a także na bossie, niezależnie od range lub LoS, z cast time o długości 1 sekundy. Trzeba robić interrupt oraz spowalniać (curse of tongues). Po śmierci tego adda, boss będzie mógł rzucać tidal surge.

TAKTYKA:
Rajd staje na południu pokoju, mając bossa i addy po przeciwnej, północnej stronie. Sulivoy przechwytuje bossa przy użyciu body pull i ciągnie go za kolumnę w prawym górnym rogu (NE). Jeden z hunterów przy użyciu missdirect ściąga Sharkkis do Yerema, który tankuje go w prawym dolnym rogu (SE). UWAGA! Sharkkis czasem przywołuje peta po drodze, zatem można też rozważyć rozwiązanie, w którym Yerem sam aggruje Sharkkis, a hunter pilnuje, by pet także rzucił się na Yerema, względnie, dwóch hunterów czuwa z missdirect dla Sharkkis i jego peta, a Timotehh sam sobie ściąga Caribdis przy użyciu body pull. Jeżeli petem będzie elemental, po kilku ciosach powinnien dostać banish od Nightblooda. Jeżeli natomiast petem będzie bestyjka, to niestety trzeba ją tankować, bo nie da się na niej użyć crowd control. UWAGA! Sharkkis i jego pet bardzo mocno biją, gdy Sharkkis użyje The Beast Within. Tymczasem, drugi hunter przy użyciu missdirect ściąga Tidalvess do Wilka, który tankuje go w lewym dolnym rogu sali (SW). UWAGA! Tidalvess także mocno bije, zaś do tego będzie stawiać spitfire totem, który na początku (póki nie padnie Sharkkis i jego pet) NIE BĘDZIE niszczony, więc Wilk i jego healerzy będą na początku dość mocno obrywać. Ostatni hunter, używając missdirect, ściąga Caribdis do Timotehha (lub Timotehh robi to sam przez body pull), który tankuje go w lewym górnym rogu (NW). Grupa dps przesuwa się po całej planszy, kolejno zabijając Sharkkis - Peta - Tidalvess - Caribdis - Karathress. Grupa dps i healerzy muszą pamiętać, żeby bijąc jednego adda, nie zbliżać się za bardzo do innych i do bossa. Co więcej, na środku pokoju są tam schody, które zakłócają lekko LoS, co też trzeba mieć na względzie. Ważne jest, aby Sharkkis i jego pet złapali aggro na Yeremie, zanim dps zacznie grzać z całą parą. Kiedy rajd przejdzie do Tidalvess, spitfire totemy muszą być niszczone jak najszybciej i stanową tu absolutny priorytet. Podobnie, gdy na końcu rajd przejdzie do Karathress - tu też trzeba będzie niszczyć totemy, chyba, że boss prawie pada, a nas goni enrage timer. Orchide musi przez całą walkę utrzymywać Curse of Tongues na Caribdis, a Crakuf rzucać pod niego Grounding Totem. Timotehh, a potem Kwinto i Straszyk powinni także przerywać heal rzucany przez Caribdis. Cały rajd powinien być utrzymywany przez healerów na poziomie ponad 50% HP.

Healing ułożyłbym w ten sposób:

Dariush --> Sulivoy (Boss Tank)
Nonenalim --> Yerem (Hunter / Pet Tank) --> Dariush / Sulivoy
Wolfhart --> Wilk (Szaman Tank) --> Dariush / Nonenalim / Sulivoy
Cracuf --> Wilk (Szaman Tank) --> Raid
Brittanyy --> Yerem (Hunter / Pet Tank) --> Raid
Didimos --> Timotehh (Priest Tank) --> Raid
Gajanna, Marilith --> Raid

Czyli:
Dariush przez cały czas leczy MT. Nonenalim zaczyna od leczenia Yerema, a potem leczy mnie z obrażeń od shadow bolt i spitfire totem, pomagając też w leczeniu Sulivoya. Wolfhart zaczyna od leczenia Wilka, potem leczy mnie i ewentualnie Nonenalima oraz siebie z obrażeń od shadow bolt i spitfire totem, a także pomaga w leczeniu Sulivoya. Chodzi tutaj o to, żeby jedna osoba leczyła tylko i wyłącznie MT, a dwie leczyły ją z obrażeń od shadow bolt oraz spitfire totem, a jednocześnie wspomagały leczenie MT, gdy pierwszy healer dostanie krótki knockback i stun po shadow bolcie. Trzeba też pamiętać, że na początku spitfire totem przy Tidalvess będzie ignorowany (dopóki nie padnie Sharkkis i jego pet), w związku z czym sam Wolfhart może tu nie wystarczyć. Proponuję, aby wspomógł go Cracuf, ewentualnie Gajanna lub Marilith (gdyż Cracuf musi także rzucać totemy na Caribdis). Może się też okazać, że aż trzech lekarzy będzie tu potrzebnych, co nie jest na początku niczym niezwykłym. Britanny na początku koncentruje się na Yeremie, pamiętając, że kiedy Sharkkis użyje zdolności The Beast Within, obrażenia Yerema gwałtownie wzrosną. Potem Brittanyy zajmuje się leczeniem rajdu. Didimos koncentruje się na Timotehhu, a potem na rajdzie, Gajanna i Marilith leczą od początku rajd.

UWAGA! Powyższe, to takie moje luźne uwagi. Jeśli kierownictwo uważa, że niepotrzebnie mieszam, to proszę skasować tego posta. Tak tylko mnie wzięło na podzielenie się pewnymi przemyśleniami. Można oczywiście spróbować zrobić to dokładnie tak, jak podaliście wcześniej.
Demelain - 2008-02-24, 17:42
:
Dzięki za praktyczne wskazówki - głównie te dla healerów. LEKARZOM GORĄCO POLECAM LEKTURĘ!!! Myślę, że zmodyfikujemy też podział MD i przydzielimy pomoc lekarską na Sharkissa. Reszta chyba mniej więcej zgadza się z naszą rozpiską. Jeśli coś będzie szwankowało, będziemy - jak zwykle - modyfikować taktykę na bieżąco.